Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czekałam...

Czekałam...patrzyłam na zegarek,była czwarta...
to musiało się skończyć ...

Miałam mu powiedzieć...
nie znosić tego dłużej,on ćwiczył swą mowę...

Kiedy otwierałam drzwi,on odwracał się
Udawał,że śpi gdy na niego spoglądałam

On kłamał i mówił że mnie kocha...
Nie mógł znaleźć lepszej kobiety...

On marzył w kolorach,marzył w czerwieni,nie mógł znaleźć lepszej kobiety...

Wmawiałam sobie,że nie ma nikogo kto musi wiedzieć...
Wspomnienia wracają:kiedy był śmiały i silny...

I czekał by stawić czoła światu
Przyrzekł że to zrobił,teraz przyrzeka że odszedł
Kochała go...nie chce go tak zostawić
Karmi go...dlatego będzie wracała

autor

Carrie

Dodano: 2006-09-13 16:36:15
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »