czekam na ciebie (wiosennie 2)
pod moim oknem forsycja
stroi się w żółtą sukienkę
wietrzyk igra z nią swawolnie
kołysząc zakwitłe gałęzie
na dziedzińcu wróble
wyglądają słońca
a trzmiele unoszą się do nieba
w tanecznym korowodzie
oparta o płot nasłuchuję
twoich kroków rześkich
niczym młode wino
czekam na powiew gorąca
pieszczącego leciutko
odsłoniętą szyję
autor
JagaJesienna
Dodano: 2020-03-23 14:34:28
Ten wiersz przeczytano 900 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Witaj. Piękny rozmarzony wiersz. Pozdrawiam
Bardzo przyjemny wiersz i ta w nim opisana chwila.
Taki lekki, delikatny, zwiewny ciepły szept...
Ślicznie
Uroczo - takie rozmarzone oczekiwanie na wiosnę i ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Ładnie rozmarzyłaś.
Pozdrawiam
Urocze rozmarzenie, pozdrawiam ciepło.
Piękne porównanie wiosny do miłości. Z pewnością mają
one wiele wspólnego.
Wiersz opisywanymi obrazami rozbudza wyobraźnię
czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
Zagrałaś na wyobraźni. Szyja to wyjątkowo delikatne
miejsce - potrzebuje specjalnej czułości :)
Pozdrawiam wiosennie
Piękne rozmarzenie
Pozdrawiam :)
ładne romantyczne rozmarzenie.
Wiosna wraz z miłością niedługo czekały
i bardzo szybko w Twym wierszu się spotkały.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej reszty dnia :)
Witaj.
Bardzo pięknie.
Wiersz dotyka ciepłem przekazu.
Pozdrawiam.:)
Wiktorze, pozmieniaj, jeśli taka Twoja chęć i wola:)
jestem ciekawa efektu:)
Niemal wszystko w tym wierszu chcialby pozmieniać. -
to dowod na to ,ze we mnie zaistniał. Niezwykle mocno
mowi ta istota - oparta o płot: czekajaca i nie tak
kochająca, co - przez rozmaite odwolania - niezwykle
witalna i zmysłowa.
Pozdrawiam Jago:)
krzemanko, z dmuchawcami masz jak najbardziej rację:)
przemyślę wiersz jeszcze raz:)