Czekanie
Siedzi na kamieniu dziewczyna
Zadumana wpatrzona w nicość
Wiatr muska jej twarz i włosy
Trwać na wieki chce w inność
Zapłakana siedzi tak dzień cały
Wytrwale dążyć do celu by chciała
Życie jednak z nóg spowala
I na spokojną starość nie pozwala
Świat światem pogania
Czasu za mało na rozstania
Tęskni i myśli o kochaniu
Ciężkie jest życie w trwaniu
Nic nie da się zrobić
Dążyć wytrwale i świat gonić
Tęsknić i czekać na miłość
Po to by istnieć można by było
16.05.08r.
Komentarze (3)
Niektóre rzeczy mi się nie zgadzają. Bo najpierw
piszesz, że zadumana, potem że zapłakana (może to się
rozwija z biegiem czasu ale jakoś mi to nie pasuje),
to samo odnoście tego, że w 1 zwrotce piszesz
dziewczyna, potem spokojna starość...
No i przeszkadza mi znaków interpunkcyjnych, ale
cóż...
Poza tymi uwagami to już nic nie mam :D
Czasem po drodze do celu zapominamy, dokąd dążymi i
wtedy wydaje nam się, że jedynym wyjściem jest płacz,
co ciekawie ujęłaś i opakowałaś w ładną formę ;)
Ja zawsze powtarzam tak że zawsze trzeba mieć
nadzieje.Trzeba o tym pamiętać...ładny wiersz chodź
smutny