Czekanie
wiersz napisany w listopadzie 2016 z tęsknoty za minionym latem... "Niecierpliwość: czekanie w wielkim pośpiechu" - Julian Tuwim
Odeszło lato, błękit szarzeje,
zieleń spłowiała jak stare zdjęcia
i tylko w myślach i w głębi duszy
słońce mnie nadal trzyma w objęciach.
Miną miesiące szare i chłodne,
być może zima dokuczy boleśnie
ale wciąż we mnie tli się nadzieja,
że w czerwcu zrywać będziemy czereśnie.
Czekanie wpisane jest w nasze życie,
zegarów nie można na rozkaz
przyspieszyć,
pośpiech codzienny niczego nie zmieni,
więc tym czekaniem nauczmy się cieszyć.
Zbierajmy wszystkie cudowne chwile,
w szkatułce serca ukryjmy na dnie
by jak lekarstwa ich potem użyć,
gdy nam na głowę cały świat spadnie.
O dzień jutrzejszy martwię się szczerze,
wciąż w moich myślach niepokój panuje,
czy to jesienna zaduma, depresja,
jak cierń tarniny w sercu tak kłuje?
Czekać...jak to łatwo powiedzieć
"Czekanie jest w nas czymś stałym. Często nie uświadamiamy sobie tego, że od urodzenia do śmierci żyjemy w stanie oczekiwania.”- Wiesław Myśliwski
Komentarze (37)
Piękny wiersz
a jakby mało było tego, idealnie wpisuje się w obecny
czas.
Pięknie. Ach te czereśnie, czy je skosztujemy.
Pozdrawiam serdecznie.
Z przyjemnością czytałam Twój wiersz. Cierpliwości nam
potrzeba jak słońca, czy pogody ducha. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem :))
Urocze. Słońce mnie trzyma w objęciach - piękna
strrofa. Pozdrawiam. M
Piękny wiersz, na pewno lato przyjdzie do nas.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna refleksja Renatko... z przyjemnością
przeczytałam :-) pozdrawiam ciepło
z przyjemnoscią przeczytalem pozdrawiam