Czekanie na milosc...
...
Nie mozna precyzyjnie okreslic chwili
narodzenia sie milosci.
Tak samo jak z wlewaniem wody do
szklanki,kropla po kropli:ktoras z
kolejnych kropel przeleje wode;
tak samo po wielu odruchach serca nastapi w
koncu ten,ktory ja zdobedzie!!
autor
Alenka_Serduszko
Dodano: 2006-06-20 00:45:13
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.