Czekanie na wygraną...
Kupon lotto dziś kupiłam.
Na dużą wygraną
się nastawiłam.
Do losowania jest kilka dni.
Duża wygrana mi się marzy.
Już planuję gdzie pojadę.
Jaką bliskim sprawię frajdę.
Lista marzeń rośnie i rośnie.
Nawet w przepychu
życie się śni.
Jestem pełna wiary i nadziei.
Pomyślcie, jak łatwo można
humor poprawić.
Chwile szczęścia i radości
sprawić.
Spełniać pragnienia własne
i przyjaciół.
Wszystko na lepsze
zmieniać wokół.
Z niepokojem śledziłam
losowanie.
Nie mnie było dane
milionów wygranie.
Bogatą i szczodrą pobyłam.
Teraz bez żalu do
rzeczywistości wróciłam.
Komentarze (4)
Oby potrzebną kwotę udało się wygrać.
No cóż, ta mała chwila szczęścia wygranej potrafi
czasami rozbudzić wyobraźnię i poczuć się choć na
chwilę szczęśliwym:)
Pozdrawiam.
Marek
Ja też jeden jedyny raz tak marzyłam i głupoty się
szybko wyzbyłam. Mam znajomych co tą ułudą żyją wiele
lat.Fajny moralizujący wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Przynajmniej peelka ma swój wkład w czyjejś wygranej
;)