Czekolada, czekolada
Czekolada, czekolada.
Zjeść mi całej nie wypada.
Z mamą, tatą się podzielę.
W wtorek, czwartek i w niedzielę.
Przed wujkiem jej nie schowam.
Bardzo grzecznie się zachowam.
Cioci dam kawałek duży.
Chociaż jej to niezbyt służy.
Dziadek z chęcią również zje.
Dam mu szczodrze kostki dwie.
Babcia grzecznie podziękuje.
Już jej nie przekonuje.
Wszystkich już poczęstowałem.
Nawet Azorowi dałem.
I do końca otwieram śmiało.
Ale nic już nie zostało…
Komentarze (12)
ach ta czekolada, najlepsza słodycz ;) pozdrawiam ;)
fajnie wesoło napisane...nie dawaj Azorowi czekolady,
rhea się zna, bo 2 pieski ma:)
śmieszny wierszyk i wpada w oko ;)
wyszło superrr.
lubie czekolade mniam pozdrawiam
lubie czekolade mniam pozdrawiam
Fajny czekoladowy wierszyk :-) Witaj na Beju, życzę
powodzenia! Pozdrawiam i ukłon zostawiam.
Piszemy: we wtorek .
Lubię czekoladę, zwłaszcza tę z całymi orzechami albo
migdałami.
Pozdrawiam:))
Slodko:)
Ale czekoladowy wiersz, tylko szkoda Azora, psom
czekolada nie służy:-) Pozdrawiam:-)
Dziękuje bardzo :)
Witaj. Bardzo słodkie wejście. Pozdrawiam serdecznie