Czemu?
Czemu, gdy zamykam oczy
Pamięć twój obraz przywodzi,
W sercu rozkwita tęsknota,
Uczucie wśród wspomnień brodzi?
Czemu mózg dręczy pragnienie,
Być razem choćby przez chwilę,
Wskrzeszać bliskością nadzieje,
Ulotne niczym motyle?
Czemu nie mogę zapomnieć
Szczęścia w uśmiechu pąsowym,
Oczu świecących zalotnie,
Złożonej na nogach głowy?
Czemu brakuje odwagi
W miłości serca rozbudzić,
Skraść ustom smak pocałunku,
Troskę w płaszcz z dłoni otulić?
Czemu powraca pytanie,
Czy jeszcze ciebie zobaczę?
Brak wiary wabi koszmary,
Że wkrótce mój skarb utracę.
Komentarze (5)
Ach poetycko i subtelnie wiedziesz czytelnika w
miłości swej tęsknoty ,pozdrawiam :)
w uczuciu dużym zawsze jest niepokój a lęk pojawia się
gdy brak bliskości Zawsze można ją urealnić bo
marzenia i tęsknota bolą Piękny wiersz dramatyczny w
wypowiedzi w podtekście nadzieja bo piękno nie znika w
sercach obojga Dobre pióro i sugestywna wymowa wzrusza
Na tak!
Lepiej zdobyć się na odwagę, niż zamartwiać się na
zapas. Miłość nie lubi próżni, lepiej jak ją
wypełniają słowa i pocałunki.
Nie możesz zamartwiać się mnożąc pytania, musisz
zdobyć się na odwagę i wyznać ogrom swych uczuć, taką
mogę dać ci radę, wiersz bardzo liryczny, do dramatu
życiowego jeszcze mu trochę brakuje, ale jeśli w
najbliższym czsie nie podejmiesz właściwych kroków
może przywdziać szatę dramatu.
ach zdobądź się na odwagę i skradnij pocałunek :) w
życiu trzeba ryzykować :) trzymam kciuki :D