Czemu... ?
Czemu złościsz się Barbórko
przed samiuśkim Świętem?
Ślesz syneczkom, żonom, córkom,
emocje napięte.
Czyż niemało modlitw słali
umęczeni ludzie?
Teraz samiuścy zostali.
Sztygary tkwią w rudzie.
Może przez tę piękną panią
złościsz się po trosze,
gdy się śmiała, że tak tanio
fedrują za grosze?
Może przez te afrykańskie
kupione kopalnie?
Przez spółeczki wielkopańskie
rządzone fatalnie?
Ratuj teraz ich Barbaro!
To nie jest ich wina!
Nie mierz wszystkich jedną miarą!
Adwent się zaczyna.
Idzie gwiazdka czarnym niebem
wysoko, wysoko...
Oni zeszli tam za chlebem -
głęboko, głęboko...
Cicha będzie Wigilija,
a miała być cudna.
Inni czekają na wyjazd.
Nam została Rudna.
Komentarze (18)
Bardzo wymowny wiersz.
Dramatyczny wiersz. Smutna prawda,jak sięgam pamięcią,
przed każdym Świętem Barbary dochodzi do tragicznych
wypadków, gdzie giną
górnicy.Wyrazy współczucia dla
Rodzin. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny wiersz. Niestety przykro, że na takiej
ciężkiej pracy i za takie pieniądze ludzie giną :(
jakże powiało łzami
za górnikami
zawód, któremu ciągle inni zazdroszczą zarobków, ale
ilu z nich traci życie na urobku, wiedzą najlepiej Ci
zamieszkali na Śląsku.
Barbóreczka się nie złości,
to nie jej zadanie.
To energia z górotworu
objawia się drganiem.
Pozdrawiam.
Pomilcze również pozdrawiam
Każdy komentarz przy tej
tragedii byłby banalny.
Pozwól więc, że zamilknę.
Pozdrawiam:}
Smutny wiersz, słucham o tej tragedii od rana i czuję
ból rodzin. Brak słów.
:)
+...
To naprawdę smutne, ale prawdziwe... Pozdrawiam :) +++
pomilczę i ja :((
Również pomilczę
:(