Czemu mnie zabiłaś mamo...
Byłam taka mała...
Taka nie winna i bezbronna...
Chciałam poznać ten cały świat...
Zobaczyć jaki on jest duży...
Gdzie jest jego początek, a gdzie
koniec..
Jak on wygląda poza twym brzuszkiem
mamusiu...
Chciałam zobaczyć jaki jest on piękny..
Chciałam przemierzyć go wzdłuż i
wszerz...
Moje serduszko biło...
Moje rączki jeszcze małe...
Każdego dnia uczyłam się nimi
poruszać...
Ale oni mnie zabili...
Choć prosiłam ich o to...
By tego nie robili...
Przecież byłam i czułam...
Chciałam choć raz zobaczyć jej twarz..
Lecz Ty! Mnie zabiłaś...
Rozerwali moje ciało na małe kawałki..
A Ty im na to pozwoliłaś...
Moje małe serduszko pękło z bólu i
rozpaczy...
Za co to wszystko mamo???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.