Czemu odeszłeś?
Mojemu byłemu chłopakowi, którego nadal kocham i będę kochać...
Dlaczego ból karze oczom szlochać?
Dlaczego wszystko się skończyło?
Czy MY umielismy kochać?
Czy to była miłość?
Marzyłam, abyś wziął mnie znów za
rękę...
Marzyłam, abyś znów przytulił mnie
cieplo...
A teraz mam serce pęknięte...
Twoje słowo się rzeklo...
To, którego nie chciałam nigdy usłyszeć,
Nagle padło z ust Twych.
Zachowam Cię w mym sercu na dnie,
I na wieki pozostaniesz w snach mych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.