Czemu tej zimy mamy chłody
Czemu tej zimy mamy srożej,
by ziemię skuwać grubym lodem.
Że marznąć muszą stada stworzeń,
i przymierają gdzieś tam głodem.
Ptak który został by zimować,
przemęczy chłody i poradzi.
Ludziom to trudniej móc zachować,
godność w marznącej szybko szadzi.
Traci wnet ciepło, chociaż pije,
a w takich stanach błąd minusem.
Lecz mimo tego chęcią żyje,
czyniąc minusy swoim plusem.
Mróz tęgo ścina, krew wstrzymuje,
Słupy niosące prąd powala.
Co w drodze spotka wnet tratuje,
Małą szczelinę w pył rozwala.
Drzewa się chylą pod zlodzeniem,
gałąź nie trzyma już ciężaru.
Jawi ta zima nam cierpieniem,
bez tego piękna, tego czaru.
Czemu tej zimy gnębią chłody,
węgiel z piwnicy migiem znika.
Jakie ku temu są powody,
goszcząc zimnego przeciwnika.
Na boga zwaliłbym tę winę,
lub na globalne ocieplenie.
Lecz co mi po tym, prędzej zginę,
niż komuś ześle to cierpienie.
Myśląc rozsądnie to przyroda,
daje nam zmiany sporadycznie.
Dlatego dziś wypadła szkoda,
wiejąca chłodem, zbyt arktycznie.
Spójrzmy przychylniej na pogodę,
wyjdźmy na spacer, nawet mały.
Doceńmy zimę, jej urodę,
bo mimo wad, to czas wspaniały.
Komentarze (8)
Cały wiersz odebrałam b. ciepło... pomimo mrozu i
śniegu sypiącego za oknem. Najbardziej przypadła mi do
gustu puenta.
Nie takie zimy żeśmy przeżyli - kuligi, śnieżki na
śniegu orła
- czy tak naprawdę ta zima "niedobra"?
Odwieczne zadawane pytanie. Cieszmy się zimą taką jaka
jest, po co pytać. Pozdrawiam i podoba mi się temat. +
Wiersz bogaty tematycznie i na czasie, szczęście, że
przy tych mrozach śnieg swoja kołderką przykrył
ziemię.
Wiersz zgrabny i na czasie. W siódmej zwrotce zmień
przypadek w słowie ta. Powinno być: Na Boga zwaliłbym
tę winę.(to jest biernik czyli kogo? co? zwalam- TĘ
WINĘ. Tą -jest formą narzędnika. kim ?czym?- się
przeraziłem- TĄ WINĄ. To bardzo popularny błąd dla
niektórych nawet niezauważalny ale mieszanie biernika
z narzędnikiem nie jest poprawne. Ostatnie zdanie bym
poprawiła ,bo taka konstrukcja nieco razi. Lepiej
brzmi tak: Doceńmy zimę, jej urodę,bo mimo wad ,to
czas wspaniały. Reszta bez zarzutu.Pozdrawiam i
zapraszam na kulig.
Witam." Doceńmy zimy jej urodę ... ", pięknie.
Pozdrawiam.
Masz rację, przyroda czuję zmianę,
a istoty żyjące jeszcze bardziej.
Całe szczęście,że posiadamy instynkt samoobrony i
umiemy sie zabezpieczyć.
Ci, co go z własnej winy tracą, giną.
Ładny wiersz, mimo tak "zimnego" tematu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie ułożone i nieźle napisne.......[=+]!
"Doceńmy zimy jej urodę,
bo mimo wad, to czas wspaniały".Masz racje doceńmy jej
zalety -zima nie jest wcale taka zła jak człowiek
odpowiednio się do niej przygotuje chociaż bywa
uciążliwa.....mamy taki czas że lodem i chłodem
piszemy dzisiaj..