CZEMU TO ZROBIŁAŚ
Serce me zraniłaś
Czemu życie me zbrukałaś? ciągle mnie
oszukiwałaś. Byłaś ze mną dla
pieniędzy,
kiedyś żyłaś w wielkiej nędzy.
A i tego było mało,więc
bogatszego Ci się zachciało Dałem więc
Ci wolną rękę, sam przeżyłem za
to mękę.
Dziecię nasze mi zabrałaś ,
przeciwko mnie go nastawiałaś. Choć się
synek nasz buntuje, Ty wciąż w
główce mu świdrujesz.
Krzywdzisz tym to nasze dziecię!!!On ma
Ojca na tym świecie, który KOCHA
go,szanuje, w niczym go nieoszukuje.
Długo szczęście twe nietrwało
bo kochasia wciąż szukano za
rozruby,wykroczenia,co na gorsze życie
zmienia.
Pracy nie ma on już wcale, więc
się bieda w zycie wdaje. Brak
pieniędzy, kromki chleba w życie
twe się nędza wdziera.
Chociaż prosisz i pożyczasz, pracy
ciągle niespotykasz.
Twa pazerność Cię zniszczyła zamiast
bogactw,nędza znów Ci sprzyja.
Mniej chciwości,więcej pracy może Bóg Ci to
wybaczy.
Nie krzywdz innych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.