Czemu wracasz
I czemu wracasz nieproszone
Do bramy uczuć pukasz znowu
Gdy moje serce już zgubione
Nie wróci miłość do nas obu
A ty wciąż wracasz bezlitosne
Nieubłagane lecz prawdziwe
I wciąż pobudzasz te żałosne
Myśli co czasem są złośliwe
Czasem nienawiść z serca bucha
I myśli kłębią się jak lawy
Chciałbym wyzionąć nawet ducha
By już nie wracać do tej sprawy
Lecz ty powracasz ciągle do mnie
Odnawiasz w sercu stare rany
Ja wiem kochałem ją ogromnie
Czemu zostałem ukarany
Ja chciałbym żebyś nie wróciło
Lecz prawdy serca nic nie zmieni
I będziesz we mnie się budziło
Choć czas jak jesień twarz odmieni
Komentarze (16)
Daje do myślenia.
od wspomnień nie da się uciec
dopóki serce się nie wyciszy nie ma mowy, by zapomnieć
o szczęśliwie przeżytych chwilach
miłej niedzieli :)
Ładnie, tęsknie o uczuciu piszesz Kubo.
Pozdrawiam.
Sarek pokaż gdzie bo czytam kilka razy i nie wiem .
Dzieki za pomoc .
Pozdrawiam
ciekawy temat , popraw troche i bedzie super
Życiowy przekaz ubrany w poetycką formę.
Ładnie ujęte:)
Pozdrawiam.
Marek
Bywa i tak.
Pozdrawiam:)
Dzięki za komentarze i pomoc w usuwaniu błędów .
To były wiersze z mojej młodości , pierwsza miłość .
Pozdrawiam serdecznie .
Miłego weekendu życzę .
Wspomnienia bywają bolesne. Ładny wiersz:)
fajny wiersz. popraw coś tam i będzie ok. :):)
Same ósemki brawo. Rymikę widać i czuć. Masz literówke
w "Chciałbym wyzionąć nawet dycha ". Popraw proszę
Pozdrawiam i punkt zostawiam
:)))
Czytelnie o uporczywym wspomnieniu.
Msz "nieproszone" powinno być bez spacji i chyba
zamiast "dycha" miało
być "ducha". Miłego dnia:)
To tylko chwilowe uczucie...
Pozdrawiam serdecznie:)
wspomnienia wracają. Nieproszone.
- uczucia peelem targają... nim morze ucichnie, bywa
wzburzone.