czereśnia
tak niedawno
zanosiła się perlistym
kwieciem
na oczach lata
wykarmiła szpaki
kraśniejąc z dumy
dzisiaj
gubi liście
okrywając mgłą
nagie ramiona
w których kołysze
jeszcze ciepłe
gniazdo
autor
Nel-ka
Dodano: 2020-11-24 09:25:50
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Przemijanie- czereśnia znów zakwitnie wiosną, my
raczej nie...
Bardzo dziękuję za miłe słowa :):) miłego dnia:)
sady i jej opowieść - owocowe smaki i ja lubię
czereśnie, z drzewa jakby są smaczniejszeeeeee
Ładnie, aczkolwiek ja szpaki płoszyłem (zanim moja
czereśnia nie uschła).
Pięknie.
Pozdrawiam
bardzo mi się podoba :)
Cudnie ! Miłego wieczoru :)
Pięknie namalowałaś słowami
Obrazek cudny. Z dużą dozą czułości. Ale wierzymy, że
to się dobrze skończy, ponownym rozkwitem.
Ech, takie życie.
Pięknie, Nelko :)
Pięknie o czereśni w kontekście przemijania, bardzo
udany metaforyczny wiersz,
pozdrawiam serdecznie :)
Ciepłe spojrzenie na czereśnię jesienią. Miłego dnia:)
Czereśnia jak matka spełniła swoje zadanie...piękna
refleksja :)
Pozdrawiam
Jakże słotkie jest takie wspomnienie lata...
Pozdrawiam Cię serdecznie Nel-ko :)
Taka kolej rzeczy.
Przepięknie namalowałaś :-)
Nie tylko czereśnię, msz. Wszyscy jesteśmy częścią
przyrody.
Pozdrawiam serdecznie :-)