Czereśnie
Prosto z drzewa zerwane
soczyste czereśnie,
oprószone ciepłem twojego
wzroku.
Już nie będą zdobić sadu...
Razem z twoimi dłońmi
zastygły marzenia.
Nawet ptaki gdzieś uleciały,
szukając błękitnego nieba,
świergotem oznajmiając światu
- swoją samotność.
Tej wiosny nie zakwitły
czereśniowe drzewka,
tęsknota wysuszyła
niedojrzałe pączki.
Gdybyś tylko mógł mnie
ogrzać tak po prostu
zanurzając w
odrętwiałych ustach.
Słodki owoc.
Komentarze (21)
Pięknie, subtelnie :))
Pozdrawiam.
Niegdyś soczyste i piękne, dziś odrętwiałe tęsknotą...
Odwrócił wzrok, zamarła...
Ładny wiersz :)
Ale fantazja. Piękny wiersz.
:))
Ładnie, czereśniowo opisujesz uczucia...Pozdrawiam:)
Ciekawy,tęsknota przybliża czas.Pozdrawiam.
Piękny wiersz, kiedy się tęskni, to nawet czereśnie
nie smakują jak dawniej.
Pozdrawiam.
Słodziutki wiersz, czytając twoje utwory czuję
subtelność i ciepełko...pozdrawiam:)
Pięknie czarujesz czereśniami. Pozdrawiam@
bardzo ładny ..słodko - gorzki...
pozdrawiam:-)
Sprostowanie:
Nawet naturze nie wszystko wychodzi, lecz wszelkie
braki miłość wynagrodzi! Pozdrawiam!
Nawet naturze nie wszelkie braki, miłość wynagrodzi!
Pozdrawiam!
Co tam czereśnie.
Owoc wczesny, słodki,
ale jakiś taki...
byle jaki.
Niech, więc się nim zajmą szpaki.
O! Ja bym się raczej skusił
na wargi twe czerwone,
nabrzmiałe.
To by dopiero było
wspaniałe.
Pozdrawiam i dobranoc. (+)
Ana, pięknie piszesz o smutku, tęsknocie, nadziei...
Pozdrawiam :)
Pięknie piszesz smutek z pewnością kiedyś minie ale
smak czereśni pozostanie.Życze tylko słodkich
czereśni.Pozdrawiam zostawiam +.
Bardzo ładnie o niespełnieniu. Serdecznie pozdrawiam