Czerwiec w górach
Idzie czerwiec przez pola,
lasy i kwitnące łąki,
taka jego rola,
uśmiech śle do słonka.
Podziwia w zbożu maki
i chabry muskane przez wiatr,
wesołe nutki śpiewają ptaki,
słońce złoci zielony łan.
Nad nim fruną motyle,
jak kokardy we włosach,
przysiadając na chwile,
ulatują pod niebiosa.
Przysłuchuje się czerwiec,
co tam w trawie piszczy?
Patrzy, jak pasikonik
gra na skrzypcach z liści.
Idzie dalej miedza,
pogwizduje wesoło,
kłania się drzewom
i rozgląda w około.
A tu górski potok płynie,
nad brzegiem żółte kaczeńce,
już niedługo i ja odpłynę,
za rok znowu tu przybędę.
/EN/
Komentarze (40)
Urocze ujęcie czerwca w górach oddaje atmosferę
radosnego i pełnego życia czasu, kiedy natura kwitnie,
ptaki śpiewają, a motyle fruwają nad łąkami, wyrażając
jednocześnie poczucie powrotu i oczekiwania na kolejne
lata. I znowu się zbliża inny czerwiec, ale przyroda
tych samych gór.
(+)
Pięknie oddana czerwcowa przyroda w górach.
Wiersz lekko, finezyjnie napisany.
Czyta się z prawdziwą przyjemnością :)
Cudny klimat, tez lubię przyrodę i górskie potoki,
miło było tutaj wstąpić, pozdrawiam serdecznie, Elu:)
Zmienność natury jest nieunikniona tak samo jak nas
samych. :) Pozdrawiam :)
Cudna czerwcowa natura ślicznie opisana w wersach,
pozdrawiam ciepło, niedzielnie.
Ach ten czerwiec, acz w górach i październik jest
pikny:)))
ach, te czerwce... czarodziejskie :-)
Widzę to w Twoim opisie jak na jawie.
:)+++
serdecznie pozdrawiam
Cieplutko o czerwcu... Pozdrawiam serdecznie :))
Pięknie oddane chwile radości spowodowane zauroczeniem
przyrodą w pełni lata.
Pięknie oddane chwile radości spowodowane zauroczeniem
przyrodą w pełni lata.
Elu! przepiękny obrazowy wiersz! jakbym tam była,
czuję ten wspaniały zapach lata i gór:)
Miłego wieczoru :)
trochę późno zauważyłem piękny wiersz, ale lepiej
późno niż wcale, za to pozdrawiam trwale:) miłego
Jestem pod wrażeniem...