Czerwona róża...
Róża piekny zapach ma...
A czerwoną jestem ja...
Ma aksamitne płatki...
Delikatne jak ciepły
Powiew wiatru...
Kolce jej nie kują
Wcale...
One delikatnie obejmują
Twoją dłoń...
Obejmują i delikatnie
Całują...
Sama pośród kwiatów
Rośnie w ogrodzie...
Ogrodzie zwanym miłością...
Złociste słońce jej płatki
Oświeca...
A wtedy ogród się do niej
Uśmiecha...
Ona promienieje w ogrodzie
Miłości...
W tym ogrodzie pojawiła się
Druga róża...
Połowa pierwszej...
To jej książe...
Delikatny, tajemniczy...
Obydwoje się kochają...
I swą miłość obiecają..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.