Czerwona zaraza
Pamiętasz ? Jak w nocy złapałem Cię za
rękę
Spojrzeliśmy sobie w oczy, już wiedziałaś
co się dzieje.
Chwyciłaś buty, ja po synka pobiegłem.
Biegnijmy ile sił, po śniegu białym dającym
nadzieję.
Noc tak czarna potwornie, gdzieś księżyc
się schował.
Mrozem malowane rzęsy, policzki czerwone,
skostniałe dłonie.
Pomyślałem, że to koniec. Modliłem, by Bóg
nas ratował.
Na krańcu wsi, stara drewniana stodoła
stała.
Potrafiłaś tłumić strach. Choć wiedziałem,
że się boisz.
Skarb w kocu tuląc kołysanki śpiewałaś
Widziałem w Twych oczach, że z losem się
nie godzisz.
O wschodzie słońca domy stanęły w
płomieniach
Słychać strzały. Gardła ściskały
wspomnienia.
Żal gorzkie łzy wydusił spod powiek
Tak wiele sił, dał nam mały człowiek.
Nadeszli.
Komentarze (33)
Dobry wiersz,
nie wiem czy nie błądzę, ale mam wrażenie, że to o
pogromie na Wołyniu, swoją drogą noszę się z tym
tematem, ale odkładam go stale na potem...
Serdeczności ślę:)
Bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Miałem już przyjemność przeczytać.
Życzę Tobie w nowym roku 2019 zdrowia, zrealizowania
zamierzeń i dotrzymania postanowień. :)
Warto przeczytać, porozmyślać, podoba się utwór :)
Zdrowych, Pogodnych, Pełnych Ciepła i Miłości Świąt w
gronie najbliższych :) Pozdrawiam serdecznie +++
poruszający wymowny wiersz ...
Radosnych pogodnych Świąt:-)
Pozdrawiam i głos zostawiam ;) Zapraszam do siebie na
kolejną niesamowita przygodę :)
Wymowny i poruszający wiersz!
Życzę pięknych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w
ciepłej, rodzinnej atmosferze, dających radość, miłość
i nadzieję na Nowy Rok, aby był jeszcze lepszy od
tego, który wkrótce się skończy.
Witaj!
pozdrawiam, zapraszam do siebie,
Pełnych magii Świąt, wyjątkowej atmosfery, odpoczynku
w Nowym Roku od trosk dnia codziennego i ciągłego
pośpiechu, spełnienia małych i dużych planów
Wesołych Świąt.
Wesołych i radosnych świąt oraz
zwykłego ludzkiego szczęścia
życzy TOMash
Czerwień...już przyciąga wzrok...a treść...jakże
wymowna, ludzie przez ludzi przeźywali takie tragedie,
resztę ogień trawił, by ślady zniknęły...
pozdrawiam serdecznie
Wiersz poruszył mnie do głębi :(
Pozdrawiam :)
Wojna niesienie sobą jedynie cierpienie niewinnych
ludzi. A niewinni są prawie wszyscy.
Znakomity, pełen dramaturgii wiersz.
Życzę Tobie białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych oraz pełnych wzajemnej miłości Świąt
Bożego Narodzenia. :)
poruszająco opisałeś swoją historię
serdecznie pozdrawiam