Czerwone neony
zatrzymać tą chwilę......
Czerwone neony
w epitafium swego rozpalenia
Wargi jak mokre ślimaki
rozpęd lokomotywie tłumaczą
Brną w nieskończoność
swego przeznaczenia
Trzeciego oddechu
wymiar doskonały
Niebo normalności?
Czy normalność nieba?
namiętnosć pochodzi z mózgu, porządanie z ciała
autor
amorfizm
Dodano: 2007-03-15 11:37:44
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.