Czerwony Samochód
Wracasz do domu nocą
Co znajdziesz, znów pustkę
Ta cisza krzyczy tak okropnie
Wybrzmiewa w głowie cały czas
Mówisz że jest miejsce gdzie jest dobrze
Ale to bardzo daleko stąd
Chcesz się tam wyrwać
Mówisz że nie wrócisz więcej
Czas biegnie szalenie
Czerwony samochód na krętej drodze
Pożądanie może Cię zabić
Teraz napędza i daje siłę by żyć
W ciszy lepiej słychać szept
Szepczące myśli, ludzie którzy powinni tu
być
Chcesz czasem uciec
Właściwie uciekłaś, już dawno Cię nie ma
Odlecieć, polecisz w swój piękny świat
Zaraz znów spadniesz, za chwilę, o
tak...
Teraz znów zamknęłaś za sobą drzwi
Wyrzuciłaś daleko klucz
Zatonęłaś w otchłani nocy
Komentarze (1)
fajny wiersz!brawo!pozdrawiam