częściowo
nie poczuwam się
do odpowiedzialności za tęsknotę
ona żyje własnym życiem
i nie chce słuchać żadnych próśb
zagłuszam myśli
które wciąż krążą wokół tamtej nocy
śladów obecności na poduszce
moich kosmyków
porozrzucanych na twojej twarzy
sen nie nadszedł
noc grała melodię jedyną w swoim rodzaju
magia
dziś wszystko prysnęło
jak bańka mydlana
choć zawsze będziesz
częścią mnie
autor
sisy89
Dodano: 2021-03-06 09:18:47
Ten wiersz przeczytano 2174 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
szadunka - coś w tym jest, bo każda relacja wpływa na
nas. Sądzę jednak, że nie każdy wchodzi tak głęboko w
serce...
Pozdrawiam serdecznie :)
Myślę, że każdy, kogo kochamy - nawet, jesli odejdzie,
jeśli go w końcu zapomnimy, jednak zostaje w nas, jest
niematerialny, ale z tej energii, którą wchłonęliśmy,
budujemy swoją osobowość.
Iris& - tak bywa niestety ale trzeba żyć dalej...
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Hmm szkoda że wszystko prysnęło...
Pozdrawiam cieplutko:)
Pan Bodek - bardzo mi miło :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Prawdziwie o (niektórych) miłościach.
Pięknie napisane. :)
Pozdrawiam serdecznie z dużym podobaniem:)
Kropla47 - dziękuję i pozdrawiam :)
Dobrej nocy.
Piękny wiersz. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo Promyku! :)
Pozdrowienia :)
Szkoda, ze magia pękła jak banka mydlana...
Piękny wiersz i piękna Poezja,
Pozdrawiam Sisy.:)
kowalanka - dziękuję i pozdrawiam :)
Pięknie:)pozdrawiam cieplutko:)
GabiC, Twoje oczy, beano - dziękuję! :)
Pozdrawiam Was serdecznie, miłego wieczoru :)
piekna melancholia,
życie bywa okrutne,
serdeczności Sisy
:)
Piękna poezja:) choć z nutką smutku, ale smutek ma
swój urok:)