człowiek
idzie trzymając za rękę dziecko
w drugiej ręce
ma karabin maszynowy
żeby ochronić to
co ma najcenniejsze
będzie potrzebował obu rąk
żeby posłużyć się bronią
będzie musiał zaryzykować
utratę niewinności
gdy wyczuje wroga
będzie musiał załadować broń
a nawet jeśli już jest
– to precyzyjnie wycelować
bo nie dostanie okazji na poprawę
tylko co wtedy zrobi dziecko ?
upuszczone
na ziemię
jak brokatowe oczko z pierścionka
w zimową zaspę
jak delikatność
w futerku królika
naiwna szczerość
cyrkowej norki
czy będzie można ją jeszcze odnaleźć ?
czy czmychnie w nieosiągalne miejsce
zgubi się
zostanie rozjechana
czy spłoszona wciśnie się pod kamień
czy zapłakana podejdzie
do innego człowieka
który nie rozpozna w niej
niczego ludzkiego
szedł
trzymając za rękę dziecko
które
stracił
w sobie
Komentarze (27)
Śmiać się często i mocno kochać; Zdobyć szacunek ludzi
inteligentnych i przywiązanie dzieci; Zasłużyć na
uznanie uczciwych krytyków i znieść zdradę fałszywych
przyjaciół; Cieszyć się pięknem; Znajdować w innych
to, co najlepsze; Dawać siebie, nie oczekując nawet
przez chwilę zapłaty; Uczynić świat trochę lepszym,
zostawiając po sobie zdrowe dziecko, uratowaną duszę,
kawałek wyplewionego poligonu życia...
co za wizja, niesamowita
ciekawe, że wszyscy, może prawie, z żołnierzem
kojarzą...
Mocny przekaz. A żołnierz też jest często ofiarą idei,
religii, decydentów. Pozdrawiam
Trzeba jak najdłuższej pielęgnować w sobie dziecko
Z przyjemnością przeczytałam
Pozdrawiam serdecznie :-)
dzieci bywają okrutne i dzikie jeśli pozbawione są
poczucia bezpieczeństwa i zaspokojenia podstawowych
potrzeb
puenta powaliła...
niestety człowiek jest niedoskonały, ale wiersz
odwrotnie:)+ pozdrawiam serdecznie
Jesteśmy plemieniem drapieżnym/wojowniczym. Dzieci
rodzą się z karabinami w głowach.
Ja nie czytam, że tylko o wojnie. Kiedy tracimy w
sobie niewinność? Bywa, że już kilkulatki właściwie
nie są już dziećmi.
Zgadzam się, że zabicie kogokolwiek, także i w obronie
własnej, czy dziecka, jest końcem własnej niewinności.
Niektóre inne grzechy też. Dzisiaj bardziej
refleksyjnie niż smutno.
wojna a z nią wszechobecne zagubienie i te dziecko w
sobie na zatracenie Pozdrawiam Marto:))
Człowiek. Podobno to słowo brzmi dumnie,
tylko dlaczego od wieków ciągle jest durniem,
różne wojny na świecie wywołuje,
często wielu z nas życie odbiera,
nawet dzieci we wszystko wplątuje,
taka już naszych rządzących maniera.
Fajny, smutny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Wiktorze, jesteś żołnierzem? zawodowym?
Szarość dnia, zawsze byłam fanką Bajora) piękny link
mi podałaś.
https://www.youtube.com/watch?v=48BoVYjdv6I
Podoba mi się, ale nie jest to sugestia odbioru i nie
jest z napisaniem związany. Po prostu fajny link, jak
film.
ten dramatyczny obraz mam przed oczami a na skórze
gęsią skórkę
nie chciałabym być na ich miejscu
mocny przekaz wzięty z życia
pozdrawiam :)