Człowiek na karuzeli życia
Starasz się walczysz
o życie swe...
A mimo wszystko
jest ciągle źle...
Budujesz wiarę szacunek w nim
lecz wystarczy moment
byś nie miał nic...
Jak karuzela
znów kręcisz się...
Unosząc lekko
opadasz w niej...
Tak chciałbyś poczuć pomocną dłoń
Więc wstań
Otwórz oczy
Spójrz...
Las pełen rąk...
Możemy wszystko naprawić gdy
tylko zechcemy od nowa żyć...
Świat będzie taki jak widzisz go
stwórz piękny obraz...
rozmazując w nim zło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.