Człowiek to?
Prawdziwi przyjaciele wbijają ci nóż tylko od przodu— Jonathan Davis
jesteś jak stary spróchniały dąb
wezbrany ogniem i żarem nienawiści
i nie ma sensu ciebie orać
żeby głos i kształt Twój odmienić
żebyś wybudził się ze snu upiora
żebyś wzrokiem nie zmieniał
wszystkich w trupy by wydrzeć Boga
na pół cierpiący a na pół już martwy
pazurów haki wbijasz zawsze w rany
wiesz dobrze co najbardziej boli
sam zaznałeś bólu….wiesz jak go
zadać…
my wstaniemy gdy ty będziesz leżał
i wiem że jak przyjdziesz się godzić
będzie noc rozgrzana czuję to
brzozowa cisza i duszność płomienna
kwiaty na chwilę z wrażenia zamarzną
spłyniesz ciszą i ciszą się zgubisz
może będzie deszcz o szyby domu dzwonił
może powiesz mi czym jest ból
co to jest cierpienie
może powiesz mi że to życie
światło w dali piorunami będzie się wtedy
wiło
Komentarze (32)
wiersz smutny w treści bo co to za przyjaciel co wbija
nóż?...
aczkolwiek tak jest i będzie, do przemyslenia
doświadczałam w życiu cierpienia i bólu to wiersz ten
odczytuje bardzo prawdziwie i jest w nim dużo opisanej
prawdy/w dedykacji są tam słowa pewnego Autora że
przyjaciele wbijają nóż ale tylko od przodu- prawdziwy
przyjaciel nie uczyni tego ten kto wbija nóż to wielki
nieprzyjaciel/ używając takich określeń
poniża się godność prawdziwych przyjaciół jest ich
niewiele ale są
bardzo ciekawie piszesz , gratuluje slowa ktorego mi
nieraz brakuje by okreslic to co ja widze i czuje :(
ciekawa forma odbija w sobie wszystkie nasze i dobre i
zle uczucia
Przyjaźni w tym wierszu nie widzę raczej chłodną
kalkulację,ale wiersz ciekawy tak samo jak temat.
Aż trudno jest zrozumieć ile tu bólu zadał człowiek
człowiekowi. Nie wszyscy mówiąc o przyjazni są jednak
przyjaciółmi.Emocje smutne ładnie przekazane.
A jednak ta trzecia zwrotka już uspakaja i jakby
podsumowaniem całego wiersza-tylko te pioruny dają do
zrozumienie że coś się stało i wcale tak nie jest,ale
takie jest życie i chodzi tylko o człowieka,eh,zbyt
dużo emocji..powodzenia
wiersz bardzo smutny, przepełniony goryczą
rozczarowaniem, bólem, aż pulsuje negatywnym
nastawieniem do ludzi...życia...jak opadną emocje
trzeba jeszcze raz na to spojrzeć...
a mnie przyszło na myśl takie coś - coś co cię nie
zabiło może tylko wzmocnić ,nigdy nie jest tak ,by
nie mogło być gorzej ,-a po każdej nocy wstaje dzień
-wiersz z takim ładunkiem emocji -jak piorun
"Brzozowa cisza i duszność płomienna, kwiaty na chwilę
z wrażenia zamarzną",cyt.aut.Przerażające,że od
przyjaciela oczekuje się tylko bólu, cierpienia ,a
może jednak miłości i zrozumienia?Rozdrapywanie ran na
nic się zda.
Pesymizmem powiało i piorunami. Bardzo ekspresyjny
wiersz,jakąś złościa napisany.
Smutny, przepojony negatywnymi emocjami wiersz. Trudno
zrozumieć, że życie (ludzie) taki ból przynosi.
Niestety tak bywa w życiu , ktoś najbliższy
najbardziej cie zrani . Najbardziej będzie boleć, bo
nie spodziewana to będzie rana. Oby jak najmniej
takich ciosów.
"spłyniesz ciszą i ciszą się zgubisz" - ten werset
mnie ujął za serce. Klimat upiorny, tak jak lubię.
Zauroczył mnie ten utwór. Ma w sobie magię, strach,
namiętność... Cały pulsuje...
Czytam, czytam i nie wiem jak skomentować ten wiersz,
a gdzie miłość, słońce, czy człowiek to tylko pioruny
i nóż w serce?