O człowieku
Nieraz słyszę szmery
co dochodzą zza ściany
Krzyki i rozpacze
- odwracam się
Kim jestem?
- Posągiem
O prostych słowach
Wyrytych na postumencie
'schowana przed bólem'
I wtedy płacze...
autor
Myszka93
Dodano: 2009-01-25 22:03:31
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Czasem żadne łzy nie oddadzą bólu jaki w nas tkwi,
wiersz bardzo ładny:)
Bardzo trafnie... Podoba mi się ten wiersz.
Bardzo rzeczywiste, szczere ujęcie myśli autora.
Ładnie podoba mi się.
człowiek posąg..szkoda ze żyjemy w takiej
rzeczywistości. Plusik dla Ciebie:)Wiersz
przemawiający. Podoba mi się:)Pozdrawiam:)
ładnie, ale króciutko... no cóż, podoba mi się; taki w
moim stylu... pozdrawiam
tak niesamowicie cud się dzieje lecz nikt nie widzi
tak smutno posąg płacze się chowając bojąc się że go
znajdą i zepsują bo do otoczenia dobro nie pasuje jest
za czułe:)))poz.
gdyby tak rozwinąć tę myśl...to by było świetnie :)