Człowieku co po koronawirze
Długo trwało zabijanie o pietruszkę
pozbawiano życia mnóstwo istot ziemskich
przywłaszczano dobra tej obywatelki
którą uśmiercono i zarosła bluszczem
Mimo fal tyfusu ospy i zarazy
nikt nie wpadł na ścieżkę przyczyn tego
stanu
gdy wiatr fale pognał nie słyszano
„szanuj”
chwytał znów i przed się gnał bo coś gdzieś
darzy
Pędem w nieskończoność dzisiaj też i po
co
żywot ziemski tracisz na bezmyślny
przebieg
szczęście mijasz obok i we dnie i nocą
Wiedząc doskonale że pędem nie wjedziesz
do bram niebios przecież z niczyją
pomocą
to twoje uczynki są tutaj strategiem
Informacja - pozdrowienia dla Wszystkich od autora Sarek56. Od lutego jest w szpitalu w Zielonej Górze po udarze mózgu.
autor
mariat
Dodano: 2020-04-24 09:49:57
Ten wiersz przeczytano 2195 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Wiersz porusza temat destrukcyjnego oddziaływania
człowieka na środowisko naturalne, podkreślając
konsekwencje braku szacunku i troski o otoczenie.
Zwraca uwagę na potrzebę refleksji nad własnymi
czynami i ich wpływem na przyszłość.
(+)
Już po tytule domyślałam się kto autorem... Pozdrawiam
i łączę się w tych odczuciach. Choć w sumie całą sobą
krzyczę, że się nie zgadzam... Ale prawo akcji i
reakcji nie ma miłosierdzia...
Bardzo głęboka refleksja.
Dobry sonet, a Sarek wygląda na to że już wydobrzał...
Pozdrawiam serdecznie, Marysiu :)
Zgadzam się z przekazem tego świetnego
Sonetu...Pozdrawiam ciepło Marysiu :)
Refleksyjny wiersz, zmusza do zastanawiania :)
Hmm i chwila zadumy nad człowieczym losem...
Miłego weekendu Marysiu:)
Świetny sonet Mario.
Głęboka, życiowa refleksja.
Zgadzam się z przekazem.
Pozdrawiam cieplutko. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksyjny, życiowy,
mądry wiersz.
Trzeba zaufać Bogu, ale to też trzeba umieć...
Dobranoc Mario:))
i co nam malutkim gdy dopadają nas wiadomości - ...
nic tylko rwać włosy kto co kiedy dziś jutro - maska
pod nos albo siedź w domu
Czyny i uczynki, z nich będziemy rozliczenie,a
Koronowirus swoje i tak robi...tu w DE też się
panoszy,
Pozdrawiam ciepło z Weisenheim, pa
Człowiek czasami "pędzi po trupach" i za późno się
opamiętuje
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się.
taka jest ludzka natura, często bez opamiętania do
przodu,,,pozdrawiam:)
Prawdziwie i prowokująco refleksyjnie.
Pozdrawiam :)