Czterech za wszystkich - na Beju

Zgrabnie napisany wiersz. W tym wierszu widać, że
autor podźwignie każdy temat, a to już sztuka.

Heniu...wszystkiego naj,....całkowicie jestem po
twojej stronie..pozdrawiam...

Panie Henio .Czerwona kartka. Napisał Pan w
komentarzu:” może wreszcie skończycie z tym
ubliżaniem innym „a sam Pan napisał :”
życzę wam rzezimieszki”.
Rzezimieszek to złodziej ,bandyta,rabuś/Wielki
Słownik Poprawnej Polszczyzny.wydanie z 2006/
W czasach gdy ja chodziłam do szkoły za trzy błędy
ortograficzne otrzymywało się ocenę niedostateczną.
Z przykroscią stwierdzam że :1.puki – powinno
być póki
2.z przed -powinno być sprzed.
3.niema -piszemy nie ma.

"Jeden za wszystkich. Wszyscy za jednego" :) Już
wiersze o nas piszą, hihihihi :) My nie robimy sobie z
was jaj Henio o sponiewieranym nicku. Sami z siebie
drwicie, poziomem, jaki tu prezentujecie. Nie wiem,
czemu to niby mam być tchórzem? Z powodu braku
argumentów potrafisz tylko wyzywać ludzi od tchórzy?
Ja mam ci coś pokazywać, haha :), a to niby czemu -
gdyby to był nawet najlepszy utwór Szekspira i tak byś
go zmieszał z błotem, bo tobie nie chodzi o poezję,
tylko o bluzganie na adwersarzy. Henio, każdy z nas
robi błędy, ale ty wybijasz się na sam przód,
państwowa norma nie przewiduje takich baboli jakie ty
wsadzasz i ty chcesz dyskutować o czymkolwiek. No
sory, troszeczkę powagi :) P.S. Nie tykaj się rzeczy,
o których nie masz bladego pojęcia (chodzi o poezję,
jakbyś nie zrozumiał).

Na podsumowanie jest jeszcze za wcześnie,niemniej
jednak co chciałem przekazać to przekazałem i żadnego
słowa nie cofam,a dodam jeszcze że o dwulicowcach nie
muszę przekonywać na potwierdzenie mam też skasowany
komentarz Bazyliszka pod moim wierszem Pożegnanie w
oryginale wydrukowane zanim zdążył swoje dzieło
wycofać-zresztą wielu także czytało...staż jeszcze
szykuje niespodziankę,ale i tak stracił u mnie już
wszystko po przeczytaniu wszystkich jego mądrości i
dla mnie jako-tako prawie nie istnieje...V.K.-nie mam
wcale ochoty by coś napisać bo i tak szkoda tuszu-po
prostu niewarty wzmianki,a o doktorku swój pogląd już
wyraziłem i puki nie będę miał okazji jego grafomanki
sam przeczytać zostanę przy swoim zdaniu! Wszystkim
innym dziękuję za wyrażenie swojej opinii-wierzę że
każdy wyraźnie swoje odczucie opisał,a czy pozytywne
lub nie to zostawiam waszej ocenie po przeczytaniu
także tego nieszczęsnego pytania staża prawie z przed
miesiąca-po co są komentarze...rozbudowane nawet
zabawnie i nieciekawie jak przystoi na tak szanujące
się osoby - dziecinna miernota bije z tego towarzystwa
na odległość. Dalszej owocnej pracy na beju życzę wam
rzezimieszki,może wreszcie skończycie z tym ubliżaniem
innym i może uszanujecie autora który nie dla was
pisze,bo takiej potrzeby niema-mnie już od tej chwili
nie parzy i nie ziębi-ten przedział zamykam!Więcej
wasze komentarze znaczenia dla mnie nie będą miały
najwyżej się ośmieszać będziecie nadal i o tym
pamiętajcie.

Brak choćby ziarenka poezja. Takie sprawy załatwia się
na forum a nie w miejscu gdzie powinien być wklejony
wiersz. Smutne.

Henio wiem,że jesteś wspaniałym człowiekiem.Oni też
mają serca ukryte pod pancerzem.Podaj im
dłoń,Bazyliszek Cię przeprosił,wiem że Ciebie to
boli.Ale wybacz te złe uczynki,bo na prawdę nie ma
sensu walki toczyć.Zrozum proszę,że dając taki odwet
sam się stajesz okrutny.Smutno mi z tego powodu,że
skaczecie sobie do gardeł.Powiedz mi jaki w tym
cel-atak,odwet,samoobrona?Bądźmy cywilizowanymi ludźmi
i nie staczajmy się do ery kamienia
łupanego.Przebaczenie jest siłą i potęgą,dobre słowo i
przyjaźń duszy oraz serca uzdrowicielem.

Hmmm, dawno nie byłam na Beju, a tu znowu o
intrygach??

Heh..ja też czekam na próbniki DrHausera:)..naszej
naczelnej wyroczni:)..Podoba mi się polemika za pomocą
wiersza..satyry,fraszki..Widać talent,iż tak na
poczekaniu..na czasie zgrabnie rymy ułożone..Co nie
znaczy,że kogokolwiek popieram..Szpila i dla Was
będzie,niestety..Ale to inna sprawa..Czyjś komentarz z
Wielkiej Czwórki powodem:(..Jeśli głosuję-to na
wiersz-nie na osobę..Pozdrowienia..M.

piszemy wiersze, bo to kochamy a złośliwe komentarze
do dolnej szuflady chowamy...nie dolewaj oliwy do
ognia Heniu to wygaśnie...szkoda nerwów....pozdrawiam

Zacznijmy czystą kartą- jutro poniedziałek.
Niektorzy zyją tylko z komentarzy, ich wybór. Chwalmy
poezję, a te nietrafione wersy przemilczmy lub
podpowiedzmy jak i co zmienic- w odniesieniu do
wszystkich, ktorzy tu na beju publikują... Wszystkim
bez wyjątku wszystkiego dobrego w tym 2010 Roku.

Życzę uśmiechu w Nowym Roku :)

P. Heniu okaż Pan wspaniałomyślność i nie daj się
prowokować (bo cofnę szacunek za publiczne
przeprosiny:); to fakt, że komentarze stały się
kabaretem "Bej", popisami humoru i inteligencji,
mówieniem, tego, co się wie, a nie tego, co trzeba
powiedzieć; to nie jest poważna i pomocna krytyka;
moim zdaniem ona prędzej zniszczy bej, niż zła jakość
wierszy; dyskusja została za-żarta przez osobiste
sympatie i antypatie, "rymniętych" i "białych"; niech
Pan na własną rękę stara się podrasować warsztat i nie
daje się ponosić ... fantazji (chyba, że w wierszach -
ale nie bejowiankach)

Przeciez to frustratynka. Histeryzuje pan o to nie
posadzalam takie arcygrafomana. Kieliszeczek BLW na
nerwy...?

Drogi Heniu, obawiam się, że zaślepiony nienawiścią i
chęcią zemsty nie tylko yamCitowskiego komentarza nie
czytałeś, ale i wielu innych. Proponuję znaleźć sobie
inną wenę niż vendetta (i nie chodzi mi o grę w necie,
ani piosenki Slipknotów;), bo zaczynam odczuwać jawną
sympatię do atakowanych, i bynajmniej nie mam tu Pana
na myśli. Na stronie głównej obnażone zostało wzajemne
hołubienie niektórych przez niektórych, i to nic
złego, bo nowe znajomości, może przyjaźnie, są
pożądane, ale z poezją związku to nie ma większego.
Komentarze zaś wg opluwanego tu niejakiego staża nie
mają służyć "dopieczeniu" komuś jak Pan to ujął -
jeśli czegoś nie doczytałam proszę o przytoczenie
takiej rzekomo stażowej sugestii. Krytyka jest
potrzebna, zdrowa krytyka utworów, nie autorów, a Pan
wypowiedział jawną wojnę konkretnym autorom i jednemu
czytelnikowi, w dodatku bezpodstawnie go wyzywając od
tchórzy. I żeby nie było... ja piszę rymowanki, można
się o tym przekonać czytając moje utwory i profil, nie
jestem wielkim znawcą tematu, krytykuję i często
udzielam rad, ktoś chce, to skorzysta, nie - to nie.
Nie zamierzam się nikomu przypodchlebiać, ani nikomu
dopiekać. Ale w tym momencie z całą świadomością
napiszę: wstyd mi za Pana.