Czterej jeźdźcy
Apokalipsa nie podaje imion 3 pierwszych jeźdźców. A ja je znam!
Pieczęć złamana. W świat wyjechali
Złowieszczy końca posłowie.
Koń mechaniczny przywozi z dali
Pierwszego jeźdźca – to człowiek.
Słuchawki w uszach – nie słyszy lasu –
Na grzbiecie luźna chlamida.
By wiatr nie szarpał jej – to przepasał
Odzienie pasem szahida.
A za nim drugi – plastik. On morzem
Na zdychającym delfinie
W rozkładających się ryb fetorze
Dumnie przed siebie gdzieś płynie.
Ten niewidoczny powietrzem leci.
Jest żarem lub huraganem...
Klimat odmienia nam jeździec trzeci
– To gazy są cieplarniane.
Żniwiarz za nimi jedzie, plon zbiera,
Dobija, co żyje jeszcze.
Patrzy, jak wszystko wokół umiera.
Bo śmierć tym czwartym jest jeźdźcem.
Komentarze (26)
dobre przesłanie
"Apokalipsa nie podaje imion 3 pierwszych jeźdźców. A
ja je znam!"
Taki dzisiaj przeczytałam przypadkiem wiersz:
"Księżyc na koniu.
Harnaś na koniu.
Wicher na koniu.
Koń trójjedyny.
Trójjedyny jeździec."
Jalu Kurek
Może nie całkiem na temat, bo to o Janosiku, ale mi
się skojarzył.
A za nim śmierć czwarta.
Z tymi gazami cieplarnianymi to różne są teorie, ale
ogólne to z tych kilku przeczytanych wierszy
najbardziej przypadła mi ta nieco surrealistyczna
wizja gazo-człowieko-plastiko-stwora rodem z
Apokalipsy.
Pozdrawiam.
Myślę, że imię każdego z nich to człowiek ,
niezależnie z jakiego kręgu kulturowego,a może nawet,
że z im bardziej rozwiniętej, kapitalistycznej kultury
tym bardziej. Jako ten, który na potęgę eksploatuje i
niszczy Ziemię.
Jeszcze co do tego z pasem, to w Stanach jeden gunman
zabija kilkadziesiąt osób na raz i nie nazywa się go
terrorystom ;)
Wiersz Twój robi wrażenie. Mimo upału poczułem gęsią
skórkę na plecach. Piękne przesłanie niesie wiersz
smutne a jednak prawdziwe. Można powiedzieć, że jest
to wiersz proroczy.
Pozdrawiam
Wspaniały smutny wiersz ale z ważnym przesłaniem.
Trafione skojarzenia... Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny...przeraziłeś;)
ten ostatni jeździec zawsze wygrywa ...
- świetnie.
A wszystkiemu winien jest kapitalizm, chęć zysku za
wszelką cenę. Cóż może pojedyńczy człowiek a nawet ich
grupy zdziałać przeciwko możnym (chcącym być jeszcze
możniejszymi) tego świata?
Z przyjemnością (ale i z przerażeniem) przeczytałem
Michale. :)
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
Jestem za wierszem kilkoma plusami +++ :)sama
napisałam wiersz "Podziękowanie "dla tych co dbają o
ziemię:)pozdrawiam
Czterech jeźdźców tratuje nasz świat a my na to
spokojnie patrzymy...
chyba na jakiś cud liczymy...
Świetny przekaz, robi wrażenie i daje do myślenia :)
Duży plus i uśmiech dla autora :)
Ludzie, czytajcie i podejmujcie właściwe decyzje!!
Bardzo udany przekaz, świetnie opakowany. :)
Świetny wiersz z ważnym przesłaniem :)
Dobrze napisane i bardzo ciekawe nawiązanie do
biblijnej wizji końca świata, czyli Apokalipsy św.
Jana.
Niestety - skończyły się bajki, bo to się dzieje tu i
teraz.
Człowiek jest największym szkodnikiem na Ziemi. Jest
wygodny, pusty, a dla pieniędzy zrobi wszystko - z
dewastacją środowiska na czele.
To coraz szybsze podcinanie gałęzi, na której się
siedzi...
Wszystko w rękach naszych i mądrych rządzących, bo od
nich zależą konkretne decyzje.
W Polsce póki co - nie do zrobienia.
Paradoksalnie obecne władze świeckie i kościelne
przyzwalają na zło. Gremialnie promowany jest
ciemnogród, nieposzanowanie praw i hipokryzja. Na
razie ( oczywiście moim zdaniem ) są nikłe szanse na
poprawę. Środowisko jest dewastowane, podobnie jak
Konstytucja.
Nie wystarczą tu modły i tak powszechne u nas " jak
trwoga, to do Boga ".
A czasu coraz mniej...
Pozdrawiam!