Czternasty luty szkarłatnej barwy
Kupić kwiaty. Zrobione.
Bombonierka w kształcie serca. Kupiona.
Jej ulubione perfumy od Coco Chanell.
Znalezione
Na końcu drogerii. Wyprzedaż była.
Jeszcze tylko wstążka i karteczka na
imię.
Co roku kupuję jej to samo. Nigdy jeszcze
nie zrobiła mi za to wyrzutu...
Jeszcze tylko dobrego, czerwonego wina
butelkę.
Bordeaux, rocznik 12", 48,50,-. Mogę się
wykosztować raz w roku...
Podchodzę do kasy, daję kasjerce zakupy.
Uśmiecha się. »Pana dziewczyna musi być
szczęściarą.« mówi.
Wzdycham, jakby uwierały mnie buty.
»Taa...« płacę, rezygnuję z reszty i
kieruję się do wyjścia.
Nikt nie spodziewa się tego wieczoru
gościa...
Wysiadam na Poznańskiej... O tej porze
Ulice są już puste... Pewnym krokiem
Kieruję się do bramy. Może
Nikt nie stanie mi na drodze... Byłem tu
już wcześniej, przed rokiem.
Ciągle czuję się, jak obcy...
Zostawię kwiaty i wyjdę. Nikt mnie przecież
nie zauważy...
Obiady przy świecach wprawdzie
Już odeszły do lamusa,
Ale na uwadze
Wciąż mam świece. Wydają się lepsze od
cytrusa...
Jestem. Lokal 47/286. Czysty, jak
zwykle...
Zapalam świece, wręczam ukochanej
kwiaty,
Całuję ją czule w czoło. Szepczę słów
parę
Ona milczy...
Spędzamy tak w milczeniu dwa kwadranse,
Wpatrując się sobie nawzajem głęboko w
oczy.
Potem wychodzę. Bez słowa. Nie będąc w
stanie
Powstrzymać łzy, która się toczy
Bez namysłu w kąciki oczu. Nie będąc w
stanie
Wygnać z myśli jej twarzy,
Której nie będzie mi już dane pokochać...
Z racji, że wczoraj wrzucony wiersz wysłał się z błędami, załączam go jeszcze raz. :)
Komentarze (6)
Ciekawa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Świetna refleksja pozdrawiam serdecznie;)
"Czternasty luty", albo
"czternastego lutego".
Panowie Miodek i Bralczyk przesyłają pozdrowienia!
Z powodu błędu chyba nie usunięto Ci wiersza, prawda?
:) Można zawsze poprawić w trakcie, usunięcie
niepotrzebne :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wczoraj go czytałem w należytą porę,
cóż błędy...znów zrobiły zakole.
Pozdrawiam Plumkacz wczoraj był lepszy...chyba.
W zgodzie z kalendarzem.
Wydawało mi się, że czytałem już wcześniej ten wiersz.
Notka pod nim wszystko wyjaśnia:)
Pozostało mi tylko poddać się jego refleksji:)
Pozdrawiam:)
Marek