Cztery listki..
Znalazłam czterolistną koniczynę..
podkowę konia,
była i gwiazda,która za moment
zniknęła;
i guzik bo widziałam kominiarza;
i grosik wrzucony do fontanny
w Wenecji,
ale szczęścia tam nie było,
zapomniałam..
przecież muszę poszukać Go u
siebie…
autor
fotoplastykon
Dodano: 2006-04-11 08:40:29
Ten wiersz przeczytano 374 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Co prawda, to prawda...