Cztery stalówki
Pewna poetka z miasta Piły,
która ma uśmiech bardzo miły,
liczy przy komputerze,
że sporo głosów zbierze,
bo cztery stalówki jej się śniły.
Pewna poetka z miasta Piły,
która ma uśmiech bardzo miły,
liczy przy komputerze,
że sporo głosów zbierze,
bo cztery stalówki jej się śniły.
Komentarze (71)
Bywa, sny się spełniają. A co potem? :)
Dobre... dobre niech śni dalej może w końcu się
doczeka skoro to w jej głowie .
Świetny limeryk! Pozdrawiam!
Fajne:)
mi też się śniły a urodziłem się 38km od piły ...słowo
...
Cóż śnić się mogły,ale na to trzeba sobie
zapracować,dobry Limeryk...koplido czy czytałaś
"Zaproszenie na Śląsk?" co Ty na to...pozdrawiam
cieplutko :)
I się spełniło senne marzenie...
Gratulacje + świetny limeryk :)
no i się wyśniły
ha ha ha:))) pozdrawiam
I są cztery. Pozdrawiam
Stalówki się poetce śniły jakby miarą talentu były...
dobry limeryk niosący przesłanie, pozdrawiam
serdecznie :)
Jeżeli ktoś stawia sobie cele i osiąga je, to ma prawo
być zadowolony. Gratuluję Lidko czterech stalówek. Mi
się marzy złota... :)
Superaśny;)))pozdrawiam cieplutko;)
Życzę spełnienia snu Pozdrawiam
super