Czułość i nadzieja
Zabłądziło małe szczęście
pośród życia niepowodzeń;
gdy szukało najpiękniejszej,
snuło się po ciemnej drodze.
Zabłąkane brnęło dalej,
ku, swojemu przeznaczeniu,
niepozornie szło przed siebie
dając znać o swym istnieniu.
Rozglądało się samotnie -
smutne, płakać prawie chciało,
gdy spotkało szczodre serce,
narodziła się w nim śmiałość.
Bo gdy szuka się miłości,
wnętrze boli i umiera;
takie skromne i spokojne,
jest w nim czułość i nadzieja.
Komentarze (48)
Bardzo ładnie napisane i piękne zakończenie ;)
Dobranoc. Słodkich snów
Serce samotne a samotność boi i powoli umiera, bo
nie wie, czy jest nadzieja. A jak jest nadzieja, to
jest i szczęście. Pozdrawiam WN
Olu, bardzo fajny wierszyk, ale nie rozumiem,
dlaczego, gdy szuka się miłości wnętrze boli i umiera?
Jakoś umieranie nie kojarzy się szukaniem miłości...
Pozdrawiam justin55. Dobrej nocy
Dziękuję głupia56 ( jakoś tak mi głupio Cię nazywać).
Pozdrawiam serdecznie
Miłość prawdziwa bywa urocza i szczera, tylko ta
udawana jak kamień w bucie uwiera ,pozdrawiam
cieplutko
,, Bo gdy szuka się miłości,
wnetrze boli i umiera '' - cudownie prawdziwe słowa ,
wzruszyłam się :)
I ja ściskam (OLU). Dziękuję. Dobranoc
Oleńko tak to prawda jak człowiek szuka drugiej
połówki jabłka to znajdzie tylko musi pamiętać, że
trzeba patrzeć sercem nie oczami…
Oczy czasami nie zauważają to, co mamy pod nogami,
mhmmmmmm przeważnie miłość jest zawsze na wyciągnięcie
ręki…
Bardzo śliczny wiersz i daje dużo do myślenia…
Pozdrawiam bardzo serdecznie, ściskam jak zawsze z
uśmiechem:)
Dziękuję Moniko. Milej nocki. Pozdrawiam serdecznie
Olu cudowny wiersz, wzruszający...Pozdrawiam
cieplutko:)
Pięknie dziękuję za wizytę i komentarze. Pozdrawiam
serdecznie
Bardzo piękny i wzruszający wiersz. Najbardziej
spodobała mi się trzecia zwrotka. Pozdrawiam
serdecznie.:)
Ładnie opisana tęsknota za miłością.
Pozdrawiam:)