Czułością

Aby to nie była ulotna chwila ale silna realna i
prawdziwa -:)

"Czułością" uroczo wypełniłaś ten wiersz....lecz tym
razem jakby radośniej - to dobrze :) cieszę
się....pozdrawiam Iwonko

Niczym trzepot skrzydeł motyla.. namiętny i
romantyczny... piękny.

Czytałem dużo Twoich wierszy ale za każdym razem
odkrywa się w nich coś nowego. Źle dzisiaj trafiłem
żeby czytać ten wiersz, bo...no nie ważne zresztą...
Zastanawiam się co inni czują czytając ten wiersz.
Niektórzy pewnie odczuli coś co kiedyś doświadczyli,
innym pewnie przypomniały się wspaniałe chwile... mi
to przypomina utopie... coś co nie jest osiągalne, coś
co się nie wydarzy.... co nie zmienia faktu że uczucia
które są zawarte między słowami są prawdziwe i pełne.
Doskonale uzupełniają przerwy miedzy słowami. To jest
prawdziwa sztuka pisania. Nie pokazywać tego co widać,
tylko to co jest ukryte.

i tytuł świetnie dobrany, ten wiersz cały jest
czułością

Mmm...aż chciałoby się zatopić w tak namiętnej
czułości...:D

wow... leciuchno, sposrod wielu marzen, snow i chwil
splatsz slowa mysli zbierzne..oddajesz siebie... on
ciebie Tobie... - zar milosci niech rozbrzmiewa w
czasie Swiat i pieknych chwil:o)

Aż kochać by się chciało...słodki i miło słowami
zapach miłości przyniosło...

delikatnie i czule muskasz swoimi wersami roztaczając
wokoło niesamowity aromat pocałunków .....namiętność i
odrobina rozkoszy.....brawo......pozdrawiam....