Czwartek...
Wycieńczony ciut przepity
i w sakiewce tylko kwity...
więc portfela nie otwieram,
tylko myśli razem zbieram.
Czwartek jako dzień targowy,
rozpoczynam bólem głowy...
chochlik także bieda znana,
dzisiaj u mnie zakazana.
Jednak skutek bardzo prosty
brak banknotów nie jest obcy,
problem kupić dziś tabletki...
których kolor jest niebieski.
Więc kupuję - dziś na kredę,
mam już wszystko nawet śledzie,
gorzej jednak o tabletki...
których kolor jest niebieski.
Moja duma mnie rozpiera,
dziwna siła we mnie zbiera
i na koniec dodam jeszcze,
mam ze sobą... poduszeczkę.
Komentarze (33)
ciekawy ten eksponat i jaki pożądany:)))
Do pustego portfela lepiej nie zaglądać, żeby nie
dostać zawału...idę dalej...
Heniu:) Czy mogę na chwilę przytulić się do twojej
podusi?
Ja* nie żartuję, ja* marzę o tym:)))
Pozdrawiam, miłego dnia.
Henio
na szczęście mój czwartek był znacznie spokojniejszy
odpoczywałem
a poduszeczka i na mnie czekała wieczorem
:)))))))))) Pozdrawiam
Doczekałam się czwartku. Bardzo pomysłowo, a
poduszeczka to mnie rozbroiła kompletnie. Z wielkim
uśmiechem pozdrawiam :)))))))
Mixitup - nie chciałbym Tobie byle jakiej poduszki
przesyłać, ta którą mam służy do podkładania, tą do
płakania mam zamówioną, będzie miała na każdym rogu
czerwoną kokardkę z muślinu, ale dam znać kiedy
odbiorę... pozdrawiam
Kornatko, muszę zdementować sąsiadka z łóżka obok, na
kardiologi codziennie dostawała niebieską tabletkę
przepisaną przez profesora ..ale widać na kobiety ma
inne działanie:))Henio, pożyczysz poduszeczki? u
barbary1202 ładnie o nią prosiłam:))
A to nie tylko Ty Henio masz wypchany portfel
papierami, mój mąż też, ha ha!
A niebieskich tabletek nie kupuj, szkodzą podobno na
serce.
Pozdrawiam:)
relaksowy czwartek też niełatwy, bardzo fajny wiersz,
pozdrawiam
witaj Heniu...powiem uśmiałam się normalnie z Twojego
czwartku.hihihi ..super ci to wychodzi ...pozdrawiam
ciepło
Chyba muszę wrócić do wtorku i środy, żeby sprawdzić,
co Cię Heniu tak zorało?
przecież to dopiero czwartek...
czymże to tak wycieńczony...
pozdrawiam czekam następnych dni ...
pozdrawiam:-))))))
Oj Henio. Uważaj, zebyś zawału serca nie dostał po
tych tabletkach hi.hi. Dobry wiersz.
:)
Wspaniały wiersz,pozdrawiam