Czwartkowy wieczór
patrzę w okno
widzę
czarne niebo
jedną jedyną beztroską gwiazdę
samotną
a za nią przestrzeń
głucha, cicha noc
drzewa szeleszczą
ptaki wyśpiewują kolejną pieśń
a ja siedze
patrząc na to wszystko
dlaczego przyroda
jej życie
jest takie proste
a moje
skomplikowane ...
autor
asiaoliwka
Dodano: 2006-04-02 11:26:33
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.