Czy ktoś wie?
Obrazy jak nie z tej planety.
Nabrzeża pełne wraków - jak zły sen.
Kto nakłada naturze kajdany?
Są takie mgły na umyśle
przez które słabo widać,
jak rozkłada się to, co było
ekonomiczne,
a ma być jeszcze bardziej.
Rozmnażają się
części pierwsze wraków,
bardziej pierwsze
od żywej tkanki,
od ludzi.
Są przecież tacy mali
niczym śruby na kadłubie.
Wiercą i dłubią,
jakby do jądra Ziemi
- po unicestwienie.
Wysysają rdzawą krew Bangladeszu.
Czy to wampiryzm bogatych krajów?
Rozżelazowiło się w najlepsze - dla
kogoś.
To miasto - było kiedyś dziewicą.
Nie wiem,
kto jest alfonsem.
Komentarze (40)
mocny refleksyjny wiersz na pewno dający wszystkim do
przemyślenia
pozdrawiam:)
świetny wiersz pozdrawiam
Dobre
Pozdrawiam
nie wiem, ale dobry refleksyjny wiersz napisałaś(Y)
https://www.youtube.com/watch?v=3sYra8i2_bg&feature=yo
utube_gdata_player
Nie potrzeba jechać aż do Bangladeszu. Pamiętam takie
obrazy z Polski z pierwszych lat transformacji
ustrojowej.
Dobrej nocy
Bardzo dobry wiersz! Pozdrawiam!
słyszałem o tem przykre to ale dobre i to że mogą choć
tak zdobyć chleb
to najlepszy wiersz, który dzisiaj przeczytałam -
głęboka treść nad która nie można przejść obojętnie,
ładnie poetycko zobrazowana
... zatrzymał, zachwycił i zostanie na długo...
zabieram ... Dobranoc :)
Przychylam się do komentarza anuli-2.
Póki nie będzie mądrych rządów, póty niszczenie ma
szansę kwitnąć.
http://wiadomosci.onet.pl/bangladesz
Takich miejsc na świecie mamy za dużo,
bogaci są jeszcze bogatsi a biedni na odwrót. Kłaniam
się Marcepani. Uderzyłaś
w stół.
mocny przekaz,,pozdrawiam
Bardzo dobry wiesz, a końcówka super!
Pozdrawiam, marcepani.
Mocne. Świetny wiersz. Pozdrawiam