czy mi wybaczy ???/erekcjato/
jestem draniem dzisiaj zrozumiałem
odebrałem prawo do kochania
do igraszek miłosnych tej co kocham
dzisiaj słowo przeprasza jest błędem
trudno zrozumieć te słowa mnie też
spoglądając jej w oczy czuję wstyd
wiem pomyślicie sobie zwykły gbur
lecz taka prawda nieodwracalna
to ja podjąłem decyzję
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
sterylizacja
autor
wojtek W
Dodano: 2021-02-21 21:43:45
Ten wiersz przeczytano 1143 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Zaskakuje Twoje erekcjato
Pozdrawiam
Z Sarusią też tak miałam.
Ciągle na antybiotykach, operacje.
Tak przez 16 lat.
To dobrze że ją leczysz, że dbasz.
Piękne, że tak robisz.
Dziękuję Aniu, tak się domyślałem zwłaszcza gdy
zaczęłaś pisać gwarą warmińską. Czytałem Twoje wiersze
i komentarze dlatego zacząłem się domyślać.
Mój jest chory, ma coś z nerkami i tarczycą lecz
kupuję mu bardzo drogie leki i lekarze stwierdzili
znaczna poprawę. Zresztą to widać po jej zachowaniu.
Była ciągle śpiąca, nie miała ochotę na zabawy dzisiaj
wróciło w nią życie. Kochany psiulka. Jest bardzo
czuła na zewnętrzne dźwięki i sygnalizuje pomrukiem
gdyby ktoś się kręcił w pobliżu.
Mieszkając w wolno stojącym domu to taki żywy czujnik.
Dziękuję Aniu, miło mi,że pogadaliśmy. Miłej nocy i
jeszcze piękniejszych snów.
A jeszcze dodam.
Siostra mieszkała chyba bliżej Ciebie, w
zachodniopomorskim.
Tam też jest pochowana.
i miłego wieczoru.
A jeszcze dodam.
Siostra mieszkała chyba bliżej Ciebie, w
zachodniopomorskim.
Tam też jest pochowana.
i miłego wieczoru.
Nie mam żadnego.
Są w pieskowym niebie.
Nie będę chyba już- ale tego nie wiem,
bo nigdy już nie będą tymi samymi.
Mieszkam na Warmii, tu się urodziłam i tu umrę.
Siostrę odwiedzałam, wyprowadziła się bo mąż dostał
pracę w innym rejonie Polski.
Nadal szczerze mówiąc nie wiem ile masz tych pupilków.
Potworne zachowania ludzi są nie do komentowania.
Wkurza mnie, że ciągle zapadają tak łagodne kary dla
tych wykolejeńców. Ja nie mogę nawet oglądać
niektórych scen w TV bo ciśnienie natychmiast podbija.
Nie chcę dopytywać Cię tu na beju bo trochę zagubiłem
się gdzie teraz mieszkasz, jesteś. Miałem momentami
wrażenie, że wróciłaś w swoje rodzinne strony ale
chwilami rozumiem, że jesteś gdzie byłaś.
Zawsze się wybiera mniejsze zło i chyba twoja decyzja
tym była kierowana.
Kiedyś obok domu mojej Siostry taki mały kociak.
Jeszcze z mechem, może miał z 12 dni nie więcej.
Ktoś podrzucił, wyrzucił nie wiem.
Odpowiedzialność ludzi, albo inaczej nazwę-
nieodpowiedzialność
A Bolek to nie był uciążliwy z tym,
i pilnowany.
To co zrobiłeś to też jest odpowiedzialność.
Obecna moja bokserka, jak poprzednia, to dla mnie jak
córki i przenigdy bym tego nie zrobił, chyba że byłoby
zagrożenie życia.
Też miałam podobną sytuację z Sarusią.
Czy była to radość, nie wiem.
Ze względów zdrowotnych dla niej nie.
Teraz nie mam.
Dzięki. Tobie też miłego wieczoru.
Aniu /Annno/ Masz tą radość, że uszanowałaś ich
prywatność. Ja podjąłem taką decyzję gdy po pierwszej
cieczce otwieram drzwi na taras a tu ok 40
spragnionych natarczywie atakujących mnie chłopaków.
Trudno było się nawet wycofać dopiero przy pomocy
rodziny udało się. Trochę się przestraszyłem i stąd
moja decyzja. To teraz masz psa i kota? Miłego
ciepłego wieczoru.
Witaj Beatko, Ulko, Pan Bodek, GrzelaB, Anno, Joasiu i
Aniu T.Miłe były Wasze komentarze- dziękuję, życzę
miłego wieczoru.
Zaskakujące erekcjato... Czasem trzeba by zapobiec
nadmiernemu rozmnażaniu się psiaków i kotów, czasem z
przyczyn zdrowotnych...
Pozdrawiam serdecznie Wojtku
Wow, zupełnie się nie spodziewałam!
Super.
Pozdrawiam serdecznie :)