Czy mnie jeszcze pamiętasz?
Czesławowi
To już pięć lat jak nie ma Ciebie z nami
a ja wciąż słyszę „Nigdy się nie
dowiesz”
gdzie niklowany bar „Pod
Papugami”
jak tam mam trafić nie zdradziłeś słowem
Nawet listem zapytać się nie mogę
„Domek bez adresu” teraz
śpiewasz tam
czy jest listonosz co odnajdzie drogę?
„Baw się w ciuciubabkę”
zachęcałeś sam
„Stoisz w oknie” tym najwyższym
niebieskim
spoglądasz z góry jak „Dziwny jest
ten świat”
w nim niezmiennie mieści się zbyt wiele
zła
i słowo zbiera krwawe żniwo jak kat
„Jednego serca” chciałeś dać
tak wielu
pytasz się „Czy mnie jeszcze
pamiętasz?”
nigdy nie zapomnę Mój Przyjacielu
„Wiem, że nie wrócisz”, tak
„Chciałbym cofnąć czas”
Komentarze (28)
hmm...ładne epitafium ,był interesującym człowiekiem ,
jego piosenki będą długo grac w naszych głowach
...muzyka jest nieśmiertelna ..
Przecudowny wiersz Jacku:)w piękny sposób oddałeś
chołd pamięci Czesławowi Niemenowi
Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi
przyjaciółmi. Wielu nas, których łaczy Czesław.
Ciekawy sposób poprowadzenia rozmowy z cieniem
Mistrza.
Wyjątkowy wiersz poświęcony Komuś kto był
wyjątkowy..Czesław Niemen..dużo by można pisać, ale po
co.. Jego muzyka mówi wszystko..Pozdrawiam
Urzekający wiersz dla kogoś kto przez tyle lat nas
urzekał.Pozdrawiam
piękny wiersz, ma w sobie tyle prawdy. Czasami jednak
zastanawiam się, czy warto cofać czas. A może dlatego
nie można go cofnąć, bo ta druga osoba tego nie chce.
Gdyby obie strony chciały to na pewno by się udało go
cofnąć. Ale czasami czyż nie lepiej zostawić czasu tak
jak jest?
pozdrawiam
/IK
Wspaniały wiersz - dla Wspaniałego Człowieka
Uwielbiam Czesława, Jego utwory zawsze będą we mnie.
Ładnie napisałeś Jacku, do niczego się nie
doczepię:)))
fajne piosenki, dobry pomysł pozdrawiam
Pięknie, i pozwól, że nic już więcej nie
dodam...Pozdrawiam.
Wspaniały pomysł z wykorzystaniem tytułów utworów,
bardzo dobry wiersz :)
Dziękuję Autorowi za ten wiersz. Niemen wart pamięci i
sądzę, że nie zapomną o nim pokolenia. W moim mieście
niedawno poświecony był jemu "Wieczór wspomnień",
gdzie jego rodzina i nie tylko ciepło o nim mówili. On
często do nas zaglądał z racji więzów krwi. Szkoda,
że już jest dla nas niewidzialny.
Moim zdaniem wiersz dnia, przyłączam się do autora.
Przepiękny wiersz - bardzo wzruszający bo o
przyjacielu, którego już nie ma.
Moim skromnym zdaniem to "arcydzieło" dziś na Bej-u.
Zachwyca pióro i lekkość - godny podziwu doprawdy.