Czy można im pomóc wyjść z nałogu?
Smutne życie narkomana,
od wieczora aż do rana.
Rano wyjdzie na spotkanie,
kupi działkę na naćpanie.
Tak przeżyje do wieczora,
a wieczorem znów od nowa.
Ojca od lat już nie widzi,
każdy z niego teraz szydzi.
Może nawet gdzieś go mija,
może w parku coś popija.
Matka nie chce widzieć syna,
nienawidzi sku...syna.
Sama o nim tak mówiła,
bo naćpana go powiła.
Tylko babcia go kochała,
i od dziecka wychowała.
Najlepsze nosił spodnie,
buty zawsze miał wygodne.
Chciał spróbować jak smakuje,
teraz za to pokutuje.
Chodzi brudny, podrapany,
taki chudy, niewyspany.
Może nie zostanie usunięty za użycie w wierszu niecenzuralnego słowa.
Komentarze (23)
słowo s...syn jest obraźliwym słowem dla matki, która
wydała go na świat...wiersz godny uwagi...
pozdrawiam :)
Kazap :) Żal mi takich ludzi. Chciałabym żeby im ktoś
pomóg, pokonać ten paskudny nałóg. Bardziej cierpi
rodzina, niż oni sami.
Aniu poruszasz bardzo trudny temat
mocnym słowem ukazany
pozdrawiam
Sorry Aniu,że już teraz wiele
nie pisałam,bo pierwszy komentarz napisałam tuż po
Twoim umieszczeniu tekstu:)
Dobrej nocy
Dziękuję Baba Jaga:):) i tańcząca z wiatrem :)za miłe
komentarze.:):) Dobranoc.
Dziękuję za wizytę u mnie,Aniu,
wiesz ten mój wiersz to akrostych,
czytając pierwsze litery wiersza od góry do dołu w
pionie,
tworzy on sentencję,nie wiem czy zauważyłaś?
Twój wiersz jest dramatyczny,najgorsze,że nie jest to
fikcja,bo tak się dzieje...
Dobrej nocy Aniu życzę:)
Bardzo przygnębiający i prawdziwy wiersz.Można pomóc
każdemu pod warunkiem,że on nie odrzuci tej
pomocy.Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję nowym gościom za przeczytanie mojego
wierszyka. Marcinowi, Oli, ilonie, karl, Turkusowej
Ani, Leskie. :):)
Masz talent. Przeważnie Ci, co się im dobrze powodzi
popadają w takie tarapaty. Nie omija to artystów,
piosenkarzy, aktorów, tylko poetów bo przeważnie są
biedni. Pozdreawiam.
Myślę, że można pomóc, ale taki ktoś musi chcieć...
co tu mówić, łza się kręci,
a on dalej skręta kręci.
Pozdrawiam serdecznie
Pomagac warto, wspierac, ale to tylko od nich zalezy
czy zechca przejsc przez ta straszna walke z nalogiem
i zyc.. pozdrawiam
Smutny tema Aniu. Pozdrawiam :)
zły nałóg
Dziękuję gościom za przeczytanie tego wierszyka.
Trochę z obawą go umieściłam. Historia jest
autentyczna. To jest prawdziwa tragedia.