czy ona się uśmiecha ...
wiersz jest dedykowany wszystkim porzucony kobietom...
nie odganiaj
mnie od siebie jakbym zwykłą muchą była
nie odganiaj
gdyż uczucia właśnie iskrę podsyciłam
nie odganiaj
proszę wierz mi zdradę przełknę chociaż
boli
przecież zjadłam z Tobą wespół antał po
brzeg pełen soli
dałam siebie
całą w darze świat do kąta odstawiłam
dałam siebie
gdyż w uczucia siłę wielką zawierzyłam
dałam siebie
całą Tobie ciało duszę myśli wszelkie
czy nie widzisz jak uczucie moje silne jest
i wielkie
jednak idziesz
bez nadziei zabierając palto szare
jednak idziesz
czy to jawą czy dam Twemu wyjściu wiarę
jednak idziesz
i nie zerkasz nawet kątem w moją stronę
ja poczekam bo wciąż jeszcze tej miłości
ogniem płonę
jestem sama
pusty pokój lampa ciemność rozgoniła
jestem sama
od niechcenia klucz podwójnie
przekręciłam
jestem sama
z kubkiem mleka które właśnie się wylało
niech mnie teraz nikt nie pyta co się dalej
będzie działo
może kiedyś tu wrócę...zobaczymy?
Komentarze (48)
Strasznie wymowny wiersz. Nie było mnie prócz
publikacji wierszy zero mojej aktywności przez kilka
dni a tu taka wiadomość.
W
Mam jednak nadzieję że powrócisz do nas, pozdrawiam
serdecznie;)
wracaj szybko :):)
...wiersz...
:( Smutny, piękny wiers,
z i smutne Twoje odejście.
Wracaj szybko.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie!
Piękny, smutny chwytający za serce...
Czemu znikasz Stefi? Mam nadzieję, że szybko
wrócisz...
Pozdrawiam serdecznie :*)
☀
Smutny wiersz, smutne rozstanie i pożegnanie.
Lubiłem czytać Twoje wiersze i opinie.
Czas leczy rany, uczy pokory wobec życia
i stwarza nadzieję na lepsze jutro.
Ono w większości od nas zależy,
jak się do niego ustawimy
i jakie wnioski z przeszłości wyciągniemy.
Pozdrawiam. Fajnego jutra i miłego wypoczynku,
czekamy na Twój powrót Dziewczyno :)
Może lepiej faktycznie nie pytać... :) Pozdrawiam
serdecznie +++
niech sobie idzie, chyba żle ulokowałaś uczucia i za
dużo dałaś siebie, otrząśniesz się i heja do życia,
będzie dobrze...
Smutne, prawdziwe. Ładnie piszesz niezgodna, wiem, ze
wrócisz-:)
Odchodziłam tyle razy hihih
Pozdrawiam-:)
I co ja mam powiedzieć Stefi, popełnić sepuku,
co ja będę teraz czytał wieczorami, wyciągnę
z półki Miłosza, przecież to prawie to samo.
Kłaniam się pięknie, wiem jedno - nie wytrzymasz
długo, bo to heroina.
Wiersz śliczny. Opisana w nim sytuacja - znacznie
mniej.
A jeśli to rzeczywiście pożegnanie z bejem - to miłego
wypoczynku i szybkiego powrotu.
Smutny w wymowie wiersz, ALE TE POWTÓRZENIA SUPER!
Pozdrawiam.
Świetnie napisany wiersz - absolutnie nie jest
przegadany. Znakomicie zastosowana anafora, a kiedy
trzeba - dlugie- długie wersety. - I jest dramat!
Pozdrawiam serdecznie:) - niech choć Andrzej zostanie,
a Ty - wracaj!
Pozdrawiam jeszcze raz:)
Moja peelka tez we lzach tonie, zatem w jej imieniu
dziekuje.
Mężczyźni często zdradzają i porzucają kobiety "o
dobrym sercu".
Bardzo smutny w wymowie wiersz.
Pozdrawiam.