Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czy pamiętam

czarny warkocz, gdy zdyszani...
Jakże mógłbym go zapomnieć.
Pośród mniszków sploty zdobne
rozplątałaś niczym czary.

Sad zaszumiał miodo-śpiewnie,
aż jabłonie spiekły raka.
Każdy z liści słońcem kapał,
gdy wyczułem twoje drżenie.

Trawy miękkie i soczyste
falowały wprost bezwiednie.
Upoiły rosą z wdziękiem,
utworzyły szczęścia wyspę.

Kiedy późny zmierzch zaskoczył,
lekki sen i zwiewną jawę,
cichy szept i nieba skrawek,
znów związałaś w splot warkoczy.

autor

MariuszG

Dodano: 2017-02-25 17:32:04
Ten wiersz przeczytano 2040 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

Nel-ka Nel-ka

Bardzo ładne strofy:)

ewaes ewaes

sliczny wiersz, obraz pachnacy latem i miloscia:)
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »