Czy pieprząc ją, myślałeś o...
Czy pieprząc ją, myślałeś o mnie?
O tych dniach,
nocach,
o wieczności...?!
- Jej wina - Ty uległeś!
Te chwile upojne,
skryte pod powiekami pragnienia.
Te sekundy rozkoszy -
zamaskowana proza miłości!
A miało być pięknie...
Czy pieprząc ją, myślałeś o nas?
O tych listach,
pocałunkach,
o miłości...?!
- Stało się - Drugiej szansy nie ma!
Te kiedyś nienachalne ręce
dotykały innego ciała.
Te niegdyś niewinne oczy -
pałają wyższością!
A miało być tak pięknie...
Komentarze (4)
Mocny wiersz -mocne slowa ! Poruszyl mnie ,krzyczy w
nim kazde słowo ,tak jak krzyczą zranione ,zdradzone
ludzkie dusze.
chyba potrzebowałaś napisać ten wiersz, żeby wylać
wszystkie emocje
Twoje emocje przebijają przez wiersz bardzo wyraźnie
cholinder, super incipito, potem jednak gorycz wzięła
górę i pozostał tylko gorzki wyrzut.