Czy przekonam?
Jeszcze słowo! Nie odchodź!
na drogę...
Słów kilka sklecę, zatrzymam połowę.
Nie odchodź proszę,zostań choć na
chwilkę,
Na niebie zaświeci, gwiazdka pod
choinkę.
Może sam już nie wiem, wiary z czasem
braknie,
Być może na niebie, sznur w okrąg się
zamknie.
Tak chodzi o gwiazdy, tyś jest
najpiękniejsza,
Najprostsza, błyszcząca no i
najmądrzejsza.
Po policzku gwiazdy płynie łza
srebrzysta,
Ona jest z miłości, jest naprawdę
czysta.
Nie płacz już kochanie,obejmę Cię czule,
Na puchowym śniegu serce narysuje.
Obiecać Ci mogę, teraz i na wieki,
Że będę bliziutko zawsze twej powieki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.