Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

czy tak się stanie?

słońce gładzi głowy wierzb
i rozwiera gałęziom palce
stulone jak skrzydła motyla
co wyszedł z poczwarki

pod baldachimem listowia
nakrapianym kolorami jesieni
ptaki stroją zaspane gardła
do porannej modlitwy

któregoś wieczoru stanie się
i moja dusza zabłękitnieje
żebym mogła zobaczyć
dobrotliwy uśmiech Boga

autor

szadunka

Dodano: 2020-09-17 06:57:59
Ten wiersz przeczytano 754 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

jastrz jastrz

Do śmierci - jak do wszystkiego innego - trzeba
dojrzeć. Także psychicznie. U Ciebie widać tę
dojrzałość.
Wiersz podoba mi się.

anna anna

ładnie, poetycko o tym co nieuniknione

Annna2 Annna2

Nie wiem, chciałabym.
Wtedy motyl się wiosną obudzi,
rozwinie skrzydła, poleci by życie przeżyć.
Podoba mi się wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »