Czy to ja?
Budzę sie dzisiaj jak co dzień rano,
Siadam na łóżku , otwieram oczy,
Rozglądam się w koło niby to samo,
Poranek słoneczny na prawdę uroczy,
Lecz coś mi burzy te miłe doznania,
Myśl mnie ta dręczy, nie daje spokoju,
Mój umysł reaguje nie do poznania,
Chodzę nerwowo po całym pokoju.
Widzę rozszerzające się nagle źrenice,
Wzrok mój nabiera anomalnej ostrości,
I wtedy przed lustrem zauważam różnicę.
Nie mogę uwierzyć w stan mojej nagości
Nagle przepadły na piękne życie pomysły,
I nie mogę uwierzyć jak to się stało,
Patrzę na siebie to już nie są domysły
RATUJCIE! JA mam kobiece ciało.....
autor
schulimax
Dodano: 2007-04-26 17:08:12
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Schuli i max - maksymalnie szulerski, widzisz co nick
Twój narobił, zmieniłeś na beju tylko swą twarz, a
nick reszty dokonał.
Wania by rzekł - nic to człowieku, bo u nich takie
przypadkie przemiany są podziwiane i imeniem
Sasza-Masza nazwane.
swietny! Napisany z humorem. Brawo!