Czy to już?
Czy to już? Czy już teraz?
Nie ma szansy? Możliwości?
Serce pękło przecież nieraz...
Lecz wciąż bije bez litości...
Nie ma słów? Co naprawią?
Nie ma głosu co ukoi?
Nasze żarty wszak wciąż bawią...
Chociaż cisza murem stoi...
Nie ma łez? Co wybaczą?
Ani spojrzeń? Tych specjalnych?
Lecz obrazy ciągle skaczą,
w gąszczu wspomnień, tych nachalnych...
A co z duszą? Z pragnieniami?
Czy zamilkły? Czy przepadły?
Pamięć nadal tętni dniami...
Chociaż przeszłe, nie, nie zbladły...
A uczucia? A obecność?
Co z bliskością? I dotykiem?
Czy też zejdą w ciemną przeszłość?
Czy się staną złudnym trikiem?
Czy to już? To ta pora?
Czy to minie nam jak z płatka?
Gdy rozstania dusi zmora...
Nie chcesz walczyć? Do ostatka?
Komentarze (16)
... nurtuje nas tyle pytań. Na wiele z nich po prostu
odpowiedzi nie ma.