Czy to miłość?
Tak chciałabym Cię odzyskać
Pragnę byś był tutaj przy mnie
Abyś mnei całował, pieścił, obejmował
Moje włosy aby zasłoniły Twoją twarz
Chcę byś patrzył na mnie jak kiedyś
Uśmiech by prowadził do szczęścia
Dłoń Twoja w moją mocno wpleciona
Kiedyś myślałam, że naprawdę coś czuję
Lecz wtedy nie wiedziałam czym jest
miłość
Zato dziś już wiem co znaczy słowo
,,kocham"
Marzę o Tobie wciąż, nie opuszcasz mycg
myśli
W nocy objawiasz się we śnie jako książe
Zaś w dzień jak anioł stróż przy mnie
obecny
Lecz jak długo można żyć nadzieją?
Wiem, że nie znacze dla Ciebie już nic
Choć ostatnio byłeś dla mnie taki miły,
Byłeś blisko i podtrzymywałeś gdy
upadałam
Przez moment nawert się łudziłam, że
wrócisz
Jednak rzeczywistość wygrała i nie wierzę
Mimo to ja na nowo zaczynam Cię kochać
A może nawet i nidy nie przestałam
tak ciężko jest trafić na drugą połowkę :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.