Czy to miłość, czy zauroczenie?
Czy to miłość, czy zauroczenie?
Paraliżuje mnie twoje spojrzenie.
Wygląd i sylwetka wyglądają
atrakcyjnie.
Seksownie się poruszasz.
Do zainteresowania sobą
intuicyjnie zmuszasz.
By być przy tobie
ośmiela mnie twe zachowanie.
Błyskawicznie zdobyłeś
nade mną panowanie.
Myślami już podążam
za wspólną namiętnością.
Oczarowana jestem
delikatnością, otwartością,
Czuły dotyk rąk, przytulenie,
hipnotyzujące spojrzenie –
powodują serca drżenie.
Bez słów się rozumiemy.
Bliskość dusz czujemy.
Niech w nieskończoność
trwa to zauroczenie.
Czyżby bycie razem
to jest nasze przeznaczenie?
Komentarze (20)
Czasami tak właśnie bywa.
Miłość to najważniejszy skarb życia. Niech trwa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie, że czujesz taki właśnie zestaw doznań. Czy my
się czasem nie znamy?
miłość przetrwa wszystko i staje się każdego dnia
piękniejsza ... gdy słowa zamieniamy w czyny ...
wiersz bardzo przyjemny ...
Coś w tym jest, jeśli chodzi o dusz pokrewieństwo, z
zauroczenia często
może się coś więcej narodzić.
Pozdrawiam Krysiu,
wpadłam i pewnie jeszcze będę to robić, ale może nie
codziennie, poza tym dziś dam pewien wiersz, bo ktoś
mi o nim przypomniał swego czasu...
Dobrego wieczoru życzę Krysiu,
jak zniknę na dłużej, to nie będę się żegnać, bo to
bez sensu, a tak poza tym nie lubię sprawiać radości
moim przeciwnikom...
Początki miłości są piękne. Pozdrawiam!
Od czegoś trzeba zacząć :) nim płomień się wznieci :)
Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
Zauroczenie:)
Każda miłość od czegoś się zaczyna a takie
oczarowanie, czy zauroczenie to optymistyczna prognoza
:)
Przeczytałam z przyjemnością :)
Romantycznie rozmarzony... pozdrawiam
Tylko potem są 2 drogi, on zyskuje przy bliższym
spotkaniu, albo niekoniecznie i czar pryska.
Pozdrawiam. M.
Rozmarzone zauroczenie. Pozdrawiam :)
Intrygująca treść wiersza...miłość jest powolnym
dojrzewaniem,oby nie tylko co zewnętrzne przykuwało
uwagę,dlatego pięknie jest się poznawać,dać szansę
przyjaźni,niczego nie przyspieszać...pozdrawiam*
Ja tu widzę "zew natury", ale rozwojowy ;)
Pozdrawiam :)
Uuuu Krysieńką jeśli już jest zauroczenie... podsycaj
ogienek... wybuchnie może płomień miłości ;-)
Aż się uśmiecham do tego wiersza... ślicznie się
rozmarzyłaś. Miłego dnia :-)))