czy to sen
Powolutku bezpieczny świat się rozsypuje
Wydaje się że to sen
Przecież wszystko było
Kasa wolność swoboda
Brakowało tylko człowieka w człowieku
Bestia atakuje
Nikt jej nie zna
Nie wie gdzie się ukrywa
W żywności lekach z apteki smartfonie
Uwięziona w swoim domu
Patrzę w niebo wołam do Boga
Ratuj ludzi
Nie odpowiada
zajęty
teraz narody ze snu budzi
m.m
autor
m.m
Dodano: 2020-03-18 13:35:16
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Świetna puenta. Te zawirusowane wiersze na początek
traktuję antywirusem i wyszło na to że zasługuje na
plusa. Pozdrawiam:)
Dobra refleksja. Pozdrawiam:)
Chwila Sądu Ostatecznego coraz bliższa...
Z zaniepokojeniem przeczytałem.
Ale wirus to nie bestia. To żywa istota, która pragnie
przeżyć.
Pozdrawiam autorkę.
Bardzo dobr - w tej gonitwie zapomnieliśmy o
najważniejszym o Bogu i drugim człowieku...
pozdrawiam serdecznie:-)
Ostrzeżenie z niebios wysłane,
ciekawe czy będzie wysłuchane.
Fajny wiersz, na czasie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
udany wiersz pozdrawiam
- baaardzo dobry wiersz.
smutno mi Boże... jak na to patrzę zza szyby - rozpada
się posiadanie zostaniemy z ....
Teraz mamy świadomość jak kruche jest życie,
bezpieczeństwo.
Pozdrawiam
Większość z nas jest uwięzionych w domach. Miejmy
nadzieję, że zdążymy nacieszyć się wiosną. Pozdrawiam.
o tak, rozsypuje się nasz bezpieczny świat.